Wysokość wyroków nie ma tu znaczenia [PLEBISCYT OBYWATELSKI SĘDZIA ROKU]

- Chcemy nagrodzić przedstawiciela trzeciej władzy, który w poprzednim roku kalendarzowym nie tylko wzorowo wykonywał swoje obowiązki, ale przede wszystkim robił to w sposób budzący zaufanie i pokazujący szacunek do zwykłego obywatela odwiedzającego sąd - mówi Bartosz Pilitowski, prezes fundacji „Court Watch Polska”, która już po raz drugi organizuje plebiscyt pod hasłem „Obywatelski Sędzia Roku”.

Organizatorzy chcą nagrodzić sędziego, który w sposób szczególny wyróżnił się działaniami wzmacniającymi zaufanie obywateli do wymiaru sprawiedliwości.

Oczami obywatela

Rok temu tytuł „Obywatelskiego Sędziego Roku” zdobył Jarosław Gwizdak, prezes Sądu Rejonowego Katowice-Zachód. Wyróżniono go za gotowość do spojrzenia na pracę sądu z perspektywy obywatela. Sędzia Gwizdak dokonał m.in. osobistego audytu dostępności budynku sądu dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, podjął również szereg innych działań ułatwiających interesantom załatwianie spraw.

- Warto pamiętać, że nie nagradzamy sędziów za działalność związaną z wydawaniem wyroków. To nie leży w zakresie naszego zainteresowania. Premiujemy aktywność podejmowaną poza sferą orzeczniczą. Zależy nam, aby pokazać sędziego blisko ludzi- podkreśla Bartosz Pilitowski.

Warto pamiętać o tym, że nie nagradzamy sędziów za działalność związaną z wydawaniem wyroków. - Bartosz Pilitowski

Kandydata do tytułu „Obywatelskiego Sędziego Roku” może zgłosić każdy, kto miał do czynienia z polskim wymiarem sprawiedliwości. Zgłoszenia są przyjmowane do 15 sierpnia. Należy je wysłać droga mailową razem z krótkim uzasadnieniem pod adres: [email protected]

- Zależy nam na tym, aby każdy mógł wskazać swojego kandydata. Każdą nominację warto uzasadnić, choćby w kilku zdaniach - dodaje Filip Gołębiewski, dyrektor programu „Obywatelski Monitoring Sądów”.

Wyniki we wrześniu

Laureata plebiscytu na Obywatelskiego Sędziego Roku poznamy 27 września podczas dorocznej konferencji podsumowującej cykl obywatelskiego monitoringu sądów, który fundacja „Court Watch Polska” prowadzi nieprzerwanie od sześciu lat. Wyboru zwycięzcy dokona kapituła złożona z przedstawicieli środowiska sędziowskiego i organizacji społecznych (w tym fundacji „Court Watch Polska”), oraz publicystów i dziennikarzy zajmujących się tematyką sądowniczą.

- Rok temu mieliśmy ciężki orzech do zgryzienia. Po wstępnej selekcji zostało nam kilkanaście kandydatur. Poza zwycięzcą - Jarosławem Gwizdkiem - przyznaliśmy też trzy wyróżnienia - wspomina Bartosz Pilitowski.

Krystian Markiewicz i Marta Szczocarz-Krysiak zostali wyróżnieni za stworzenie i realizację projektu „Apteczka Prawna - Lex bez Łez.” prowadzonego na lekcjach w szkole.

Z kolei sędzia Artur Ozimek otrzymał wyróżnienie za aktywne podejście do obowiązków rzecznika sądu, stałą dostępność dla dziennikarzy oraz podejmowanie inicjatyw nastawionych na budowanie świadomości prawnej obywateli.

O wrażliwość chodzi

Prezes fundacji „Court Watch Polska”, która od momentu powstania monitorowała już ponad 30 tysięcy rozpraw sądowych podkreśla, że typowanie kandydatów do tytułu „Obywatelskiego Sędziego Roku” to też działania mające na celu zwiększenie wrażliwości całego środowiska sędziowskiego na potrzeby obywateli, co jest niezwykle ważne w obecnej sytuacji w Polsce.

Warto wiedzieć: Court Watch Polska

Działa od sześciu lat. Ma swoją siedzibę w Toruniu. W tym czasie monitorowała ponad 30 tys. rozpraw sądowych (pod tym względem jest liderem na skalę światową; żadna inna organizacja nie przeprowadziła większej liczby obywatelskich obserwacji rozpraw), zrealizowała również ok. 3200 obserwacji infrastruktury sądowej.

W jej działalność każdego roku angażuje się ponad 500 wolontariuszy w całej Polsce, również w Toruniu. Wolontariusze fundacji przeprowadzili 200 obserwacji; 147 w sądach rejonowych i 53 w sądach okręgowych.

Fundacja publikuje raporty na temat stanu polskiego sądownictwa i jest głosem obywateli w sądach.