Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysyp kolejnych dowodów jest ciągle możliwy. Formuła 1 startuje dzisiaj w obliczu niepewności dalszego ciągu afery Hornera

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Christian Horner jest według słów Maxa Verstappena lekko rozkojarzony
Christian Horner jest według słów Maxa Verstappena lekko rozkojarzony PAP/EPA/ALI HAIDER
Pracownicy Red Bulla obawiają się, że Christian Horner może stać się celem drugiej serii wycieków, które przyćmią początek nowego sezonu Formuły 1. Sezon 2024 rozpoczyna się dzisiaj po południu w Bahrajnie, a aktualny mistrz świata Max Verstappen zdobył pole position po znakomitym występie w piątkowej sesji kwalifikacyjnej.

Na początku tego tygodnia inżynier Verstappena został dopuszczony do dalszego pełnienia funkcji szefa zespołu Red Bull po wewnętrznym dochodzeniu w sprawie "niewłaściwego zachowania" przeprowadzonego przez firmę macierzystą zespołu F1, Red Bull GmbH.

Zawsze zaprzeczał tym twierdzeniom. Niecałe 24 godziny później wybór wiadomości i zdjęć wymienianych między Hornerem a oskarżającą go pracownicą teamu zostało wysłanych z anonimowego konta mailowego do prawie 150 osób z padoku F1 – w tym prezydenta FIA Mohammeda ben Sulayema, dyrektora generalnego F1 Stefano Domenicaliego, pozostałych dziewięciu szefów zespołów, a także przedstawicieli mediów.

Domenicali i Ben Sulayem rozmawiali w piątek, aby omówić kolejne kroki w sprawie i wezwali Hornera na rozmowy o sytuacji, niedługo po tym, jak żona 50-latka, Geri Halliwell, wylądowała w Bahrajnie prywatnym odrzutowcem.

- To szkodzi sportowi – powiedział Ben Sulayem w rozmowie z "Financial Times" - To jest szkodliwe na poziomie ludzkim. Potwierdził też, że FIA nie planuje samodzielnie badać tej sprawy, ponieważ nie otrzymała oficjalnej skargi.

Nie wiadomo jeszcze, czy była Spice Girl weźmie udział w dzisiejszym wyścigu, bowiem wśród wielu spekulacji, rozważa się także ewentualną przyszłość ich małżeństwa. Wśród gości może pojawić się również Chalerm Yoovidhya, który jest właścicielem 51 procent grupy Red Bull.

Cały światek Formuły 1 stanołby w obliczu dalszego zamieszania, gdyby nowy przeciek pojawił się późnym popołudniem, a "The Times" i "Daily Mail" informowali, że pogłoski o wycieku drugiej transzy wiadomości pojawiły się w piątkowy wieczór.

Ani amerykańscy właściciele F1, Liberty Media, ani jej regulator, FIA, nie widzieli raportu Red Bull GmbH w sprawie Hornera, który jest uważany za poufny. FIA rozważała kwestie prawne zwrócenia się do Red Bulla o przekazanie raportu i zbadania, czy Horner mógł naruszyć dwie klauzule Międzynarodowego Kodeksu Sportowego.

Verstappen nie udzielił pełnego wsparcia broniącemu się Hornerowi

Verstappen na chwilę odwrócił uwagę od Hornera, gdy wykręcił najlepszy czas kwalifikacji i zdobył pole position w typowym, imponującym stylu. Chwilę po tym został zapytany o to, jak ostatnie zarzuty dotyczące inżyniera Red Bulla wpłynęły na jego przygotowania i czy Horner pozostaje właściwą osobą do prowadzenia dotkniętego kryzysem zespołu.

- Z mojej strony, a także ze strony mechaników i inżynierów, jesteśmy w pełni skoncentrowani na samochodzie i na weekendzie, który powinien być taki, jaki powinien być i to jest to, co nadal robimy – powiedział Verstappen.

Pozornie uchylając się od odpowiedzi na pytanie o Hornera, dodał: - To nie nasza sprawa, aby się w to angażować. Płacą nam za to, że wykonujemy naszą pracę, to jest to, co robimy, to jest to, co kochamy robić i na tym się skupiam.

Kiedy patrzę na to, jak Christian funkcjonuje w zespole, jest niesamowitym szefem, więc biorąc pod uwagę wyniki, nie można tego kwestionować. Dużo rozmawiam z Christianem i jest on w pełni zaangażowany w team.

- Jest tu z nami i oczywiście jest trochę rozkojarzony, ale my skupiamy się na naszym występie i w ten sposób wszyscy pracujemy dla zespołu - dodał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wysyp kolejnych dowodów jest ciągle możliwy. Formuła 1 startuje dzisiaj w obliczu niepewności dalszego ciągu afery Hornera - Sportowy24

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska