Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z jakiej jest pan cywilizacji? [MYDŁO MEDIÓW]

Ryszard Warta
Ryszard Warta
Nagonka rządowych szczujni na rzecznika praw obywatelskich, Adama Bodnara to zjawisko, które dobrze już znamy. Nie on pierwszy i nie ostatni. Bodnar zawsze będzie na krótkiej liście pierwszych do ostrzału, bo jest spoza rządzącego układu i jest dla niego niewygodny.

Tym razem nadarzyła się okazja, o której fachmani od propagandowej roboty mogli tylko marzyć: bestialski mord na 10-letniej dziewczynce autentycznie wzburzył opinię pobliczną, wywołał szok, ból, gniew wobec zła, które ujawnia się w tak czystej postaci. I zupełnie naturalne jest, że człowiek, który miał dopuścić się okrutnej zbrodni, ogniskuje w sobie wielką część negatywnych emocji, staje się tym złym, wobec którego nie może być litości. Jeśli więc pojawia wypowiedz RPO, której sens daje się łatwo zmanipulować, przedstawić tak, jakby Bodnar chciał tego człowieka usprawiedliwiać, relatywizować jego czyn, umniejszać jego odpowiedzialność - to machina nagonki rusza, bo przecież ta narracja drukuje się sama : zobaczcie, co to za rzecznik, który takiego drania chce bronić...

Mamy więc na wyprzódki wypowiadających się polityków, święcie oburzonych tym, że „RPO staje po stronie mordercy” i festiwal materiałów w rządowych i rządolubnych mediach, powtarzających ten sam refren. Jest tego zbyt dużo, by wyliczać i cytować, ale jednego cytatu odmówić sobie nie mogę. W środę w Polskim Radiu24 Ryszard Gromadzki swój wywiad z politologiem dr. Krzysztofem Kawęckim rozpoczął takim oto wykwintnym i pogłębionym pytaniem: „Czy interwencja rzecznika praw obywatelskich w sprawie podejrzanego o bestialskie morderstwo dziesięcioletniej dziewczynki, interwencja w obronie jego praw obywatelskich, tegoż podejrzanego, to przejaw, próba odwrócenia porządku cywilizacyjnego?”. Odpowiedź była oczywiście twierdząca, a gość programu wygłosił odpowiedni zestaw sloganów o wojnie kulturowej, łże-elitach, walce z chrześcijaństwem i rodziną. Nie zabrakło tezy, że „ten element wojny kulturowej wprowadziła Platforma Obywatelska”. Wszystko idealnie dopasowane do przekazu, jaki w Polskim Radiu24 sączy się na okrągło.

Ale nie odpowiedź jest ciekawa. Najbardziej frapujące jest pytanie. Wynika z niego, że interwencja RPO w obronie praw obywatelskich podejrzanego może naruszać jakieś ogólnie przyjęte i respektowane zasady, „porządek cywilizacyjny” - jak to nazywa Gromadzki.

Nie wiem, z jakiej cywilizacji jest Ryszard Gromadzki, ale w cywilizacji Zachodu prawa obywatelskie są niezbywalne i przynależne każdemu, bez znaczenia czy człowiek jest wolny, podejrzany czy skazany. I bez znaczenia, jak wielkie oburzenie wywołuje czyn, jaki mu się zarzuca. Rozumiem, że są sytuacje, w których państwo musi demonstrować siłę, ale wcale nie musi tego robić wypuszczając do mediów obrazki skutego gościa w majtkach.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska