- To moje trzecie podejście do egzaminu na prawo jazdy. Za każdym razem płaciłam kartą i podejrzewam, że gdybym nie sprawdziła wyciągu z konta bankowego, to pewnie nie zorientowałabym się, że zostały pobrane jakieś prowizje. Dostałam tylko paragon, na którym jest kwota, którą musiałam wpłacić, ale informacji o tym, że zostały naliczone dodatkowe opłaty nie było - opowiada Czytelniczka.
[break]
Kobieta mówi, że jest to tak, jakbyśmy poszli na zakupy do supermarketu i zapłacili za nie kartą płatniczą, a po sprawdzeniu wyciągu z konta w domu okazałoby się, że za zakupy doliczono nam dodatkową prowizję.
Dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Toruniu twierdzi, że nikt nie zgłaszał mu takich uwag odnośnie opłat za egzamin, dlatego Czytelniczka powinna się zgłosić do WORD-u, by wyjaśnić całą sprawę.
- U nas można płacić na miejscu i wtedy przez punkt ajencji banku jest pobierana dodatkowa opłata. Wpłat można dokonywać gotówką lub przelewem na konto. Opłaty dodatkowe i prowizje ustalane są przez bank. Zazwyczaj banki oferują bezpłatne usługi, ale może pojawić się dodatkowy koszt w postaci kilkudziesięciu groszy za przelew. Terminal, z którego korzystała Czytelniczka jest obsługiwany poza centrum, więc wydaje mi się, że kwestię pobrania dodatkowej prowizji trzeba wyjaśnić z bankiem. WORD nie pobiera dodatkowych prowizji przy wpłacie za egzamin - wyjaśnia Marek Staszczyk, dyrektor Word-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
