Z pochodniami w rękach

Po raz pierwszy podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków zdecydowano się na wzbogacenie imprezy o części teatralną.

<!** Image 2 align=none alt="Image 82110" sub="Wczorajsze nocne zwiedzanie ruin zamku krzyżackiego cieszyło się wielką popularnością / Fot. Adam Zakrzewski">Cynową blaszkę kładziemy na klocu, w którym przygotowany jest wyżłobiony otwór. Przed wybiciem monety w wyżłobienie wkładamy twardą skórę i uderzamy młotem w stempel. Uzyskany na metalu wzór obcinamy nożycami, aby nabrał prawidłowego kształtu. Monety ważymy za pomocą wagi i wkładamy do sakiewki.

Tak w wielkim skrócie wygląda ostatni etap procesu powstawania XIII-wiecznych monet krzyżackich, zwanych brakteatami. Wszyscy, którzy wczoraj zjawili się w ruinach toruńskiego zamku, mogli przekonać się o tym osobiście. Nad całym procesem czuwał średniowieczny pobierz, zwany też inaczej wardajnem.

Jednak to nie uruchomienie mennicy cieszyło się największą popularnością podczas tegorocznych obchodów Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków. Największą frajdę, nie tylko dzieciom, ale także ich rodzicom, sprawiło nocne zwiedzanie ruin zamku krzyżackiego. Sobotnią atrakcję wzbogacono o drobny spektakl w wykonaniu aktorów Teatru Horzycy.

<!** reklama>Niezwykle popularna była w niedzielę reklamowana na naszych łamach wieża ciśnień. Było wielu chętnych, aby poznać w niej tajemnice Toruńskich Wodociągów. O wiele więcej niż w Muzeum Artylerii. Byli też rozczarowani. Ci, którzy w piątek wdrapali się na ratuszową wieżę, nie kryli słów krytyki wobec pobierania opłaty za nocne widoki Torunia.

- Albo robi się wielką imprezę, podczas której można wchodzić wszędzie na takich samych zasadach, albo nie robi się jej wcale – twierdzi Krzysztof Spychała, który z rodziną wybrał się na wieżę. – 6 zł za bilet to nie jest dużo. Chodzi jednak o pewną zasadę. To tak jakby podarowano mi ciastko, ale kazano zapłacić za umieszczoną na szczycie wisienkę.

Organizatorem obchodów były Fundacja Odnowy Zabytków Torunia oraz Muzeum Okręgowe. Z przyczyn niezależnych od organizatorów nie odbyła się zaplanowana na sobotę wystawa starych samochodów.

Warto wiedzieć

• Fotoreportaż z całej imprezy zamieścimy w piątkowym wydaniu „Nowości”.