Ostatnie, czwarte miejsce zajęli zawodnicy Polskiego Cukru SIDEn-u w rozegranym w weekend w Krośnie turnieju Final Four Intermarche Basket Cup.
<!** reklama>
Torunianie w sobotnim półfinale ulegli gospodarzom - MOSiR-owi - 64:77, a w niedzielę, w meczu o trzecie miejsce, przegrali ze Śląskiem Wrocław 63:86.
- Niedzielny mecz nam nie wyszedł - podsumował występ swojego zespołu kapitan drużyny Łukasz Żytko. - Szkoda też sobotniego spotkania, w którym byliśmy w stanie wygrać i wówczas zagralibyśmy w finale. Niestety, w meczu o trzecie miejsce Śląsk postawił nam warunki, z którymi nie mogliśmy sobie poradzić. Przynajmniej tak było w drugiej połowie, bo w pierwszej jeszcze jakoś to wyglądało. Po zmianie stron, przy agresywnej obronie rywala, popełnialiśmy dużo strat i to było przyczyną naszej porażki. Udział w tych rozgrywkach już się dla nas zakończył. Szkoda, że żadna z drużyn ekstraklasowych nie zawita do Torunia. Bardzo chcieliśmy znaleźć się w trójce i grać dalej. Zależało nam na pokazaniu się kibicom w starciu z drużyną rywalizującą w Tauron Basket Lidze.
Turniej Final Four zakończył się zwycięstwem MOSiR-u Krosno. Podopieczni Dusana Radovicia pokonali AZS Kutno 83:72. Te dwa zespoły oraz trzecia drużyna turnieju Śląsk Wrocław na początku stycznia zagrają w I rundzie fazy centralnej z udziałem drużyn z Tauron Basket Ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?