Na kary od półtora do dwóch i pół roku więzienia skazał toruński sąd dwóch mieszkańców Płocka oskarżenych o wyłudzenie 150 tysięcy złotych. Były to zaliczki za sprzedaż aut, których nie mieli.
W 2010 roku - posługując się cudzym dowodem osobistym kupionym za 200 złotych, założyli oni w Toruniu firmę, która miała zajmować się importem i sprzedażą samochodów. Na ten sam dokument założone zostały również firmowe konta bankowe, wynajęto mieszkanie i lokal na siedzibę firmy. Zatrudniono też pracownicę, która prowadziła dokumentację i rozmawiała z klientami.
A było ich sporo, ponieważ firma oferowała zakup aut sprowadzanych z zagranicy po bardzo atrakcyjnych cenach. Ogłoszenia o możliwości kupna pojazdów pojawiły się w internecie. Ale najpierw należało podpisać umowę przedwstępną i wpłacić 10 procent zaliczki. Było to zwykle około 2 tysięcy złotych.
Oskarżeni dobrowolnie poddali się karze. Oszukali 60 osób z całej Polski. Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?