"W starej kostnicy Mirosław Karczewski nagotował kisielu. Z pięciuset torebek - wiśniowego, pomarańczowego, cytrynowego. Szybko stężał w tym chłodzie, więc na sam koniec zrobi jeszcze trochę pomarańczowego i pomiesza razem, żeby była jednakowa temperatura i konsystencja". - Tak zaczyna się tekst reportażu o zapasach w kisielu, opublikowany w "Nowościach" w październiku 1996 roku. Zapasy były jedną z atrakcji słynnej dyskoteki w Wieldządzu. Budynek, w którym lokal się znajdował, do 1945 roku był kościołem ewangelickim.
Wideo
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!