4 z 5
Poprzednie
Następne
Zasypana Natura 2000. Skąd wzięły tony ziemi na toruńskiej Winnicy? Nikt nie wie...
Inwestor został zobowiązany do zapewnienia odpowiednich wygrodzeń dla gadów i płazów, miał też zapewnić nadzór przyrodniczy, ze szczególnym uwzględnieniem herpetologa i ornitologa, a także zabezpieczyć drzewa i krzewy, które nie miały być usunięte. Tak miało być, ale tak się nie stało.