W ubiegłym tygodniu przedstawiciel pewnego sklepu drogeryjnego z centrum handlowego przy ul. Broniewskiego w Toruniu zgłosił policji trzy kradzieże markowych perfum. Funkcjonariuszom szybko udało się ustalić, kto za tymi kradzieżami stoi. W czwartek postanowili jegomościa zatrzymać, co jednak okazało się dość ryzykownym zadaniem. 19-latek zaczął wyzywać policjantów, grozić im i kopać.
Czytaj też: 800 kilometrów na jednym baku? To możliwe
- W radiowozie zachowywał się tak agresywnie, że dwukrotnie ugryzł policjanta - mówi podinspektor Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Podczas przeszukania w saszetce, którą zatrzymany miał zawieszoną na pasku funkcjonariusze odnaleźli woreczek strunowy, w którym był prawie gram marihuany. Śledczy udowodnili nastolatkowi dokonanie trzech kradzieży drogich perfum, wartych kilkaset złotych. Dodatkowo okazało się, że w lutym tego roku sprzedał skradziony z ul. Żwirki i Wigury, rower wart kilkaset złotych. Dopuścił się tym samym przestępstwa paserstwa. Prócz tego wszystkiego usłyszał jeszcze zarzut znieważenia i naruszenie nietykalności funkcjonariuszy. W konsekwencji mężczyzna usłyszał dziewięć zarzutów.
Grozi mu za to pięć lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?