Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żołądek zaczeka do dziesiątego?

Ewelina Piotrowska
Blisko pięć tysięcy bezrobotnych włocławian i ich dzieci czekają na decyzję wojewody w sprawie zasiłków okresowych, które dla większości z tych osób są głównym, a czasem jedynym źródłem utrzymania.

Blisko pięć tysięcy bezrobotnych włocławian i ich dzieci czekają na decyzję wojewody w sprawie zasiłków okresowych, które dla większości z tych osób są głównym, a czasem jedynym źródłem utrzymania. W czasie, gdy rząd pochłonięty był polską prezydencją w UE, setki włocławian musiało iść do domu i umiejętnie ukryć przed dziećmi, że w tym miesiącu nie mają za co żyć. Krytycy prezydencji podnoszą argument, że będzie ona każdą polską rodzinę kosztować dwa bochenki chleba miesięcznie. Niestety, ale 869 włocławskich rodzin zaczyna to boleśnie odczuwać. Oczywiście, braku środków na zasiłki nie wolno wiązać bezpośrednio z tym wydarzeniem, które dla wielu Polaków jest powodem do dumy, lecz trudno się dziwić, że ci, którym brakuje obecnie na czynsz, wodę czy jedzenie, o jakichkolwiek uciechach nie wspominając, mają pretensje do wszystkiego, co pochłania każdą złotówkę. Oczywiście, można powiedzieć, że ludzie ci powinni iść do pracy i na siebie zarabiać, lecz nie wolno zapominać, że część z nich stara się zarobić. Tak naprawdę przyczyna obecnej sytuacji nie ma dla ludzi większego znaczenia. Żołądek nie zrozumie nawet najlepszych argumentów. I jak brutalnie mówią pozostawieni bez zasiłków, skoro nie ma dla nich pracy, pozostaje im tylko kraść. Oby takiego drastycznego scenariusza udało się uniknąć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska