Wielu ekspertów to właśnie ten pojedynek uważa jako szlagierowy w dziewiątej kolejce. Nic więc dziwnego, że kolejną transmisję z Grudziądza zapowiada stacja nSport+.
Na Stal Gorzów na razie nie ma mocnych
Na torze w Parku Miejskim czwarty w tabeli MRGARDEN GKM Grudziądz zmierzy się ze Stalą Gorzów Wielkopolski.
Goście są absolutnym liderem PGE Ekstraligi. Z kompletem 14 punktów przewodzą tabeli z trzema oczkami przewagi nad KS Get Well Toruń. Na Stal nie ma więc na razie mocnych, czy pierwszym z nich okaże się MRGARDEN GKM?
Gospodarze nie są bez szans. W tym sezonie idzie im o wiele lepiej niż przed rokiem, kiedy po długiej przerwie po raz pierwszy zagościli na torach ekstraligi. Ba, dwa tygodnie temu wywalczyli pierwszego w historii startów w elicie bonusa, a i premierowa wyjazdowa wygrana była na wyciągnięcie ręki.
Pisaliśmy o tym tutaj.
Największym atutem grudziądzkiej drużyny jest jednak własny tor. To w tym roku póki co niezdobyta twierdza. Prawdziwe lanie dostała tu tarnowska Unia, przegrywały również - choć już po zaciętych pojedynkach - Betard Sparta Wrocław i trzeci w tabeli Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra.
Z siły MRGARDEN GKM na jego terenie doskonale zdają sobie sprawę w Gorzowie.
Nauczeni do perfekcji jazdy po torze w Grudziądzu
- Nie uważam, że to my jesteśmy faworytem - podkreśla Stanisław Chomski, szkoleniowiec przyjezdnych. - Gospodarze maksymalnie wykorzystują atut swojego toru. Rywal nauczył się na nim jeździć do perfekcji. Jest powtarzalny, przez co rywale po prostu się gubią.
Co by jednak nie powiedzieć, miejscowych czeka szalenie trudna przeprawa. W kapitalnej ligowej dyspozycji jest junior Bartosz Zmarzlik. To zresztą aktualny lider pod względem średniej biegopunktowej spośród wszystkich ekstraligowców (2,583 pkt. na bieg). Trzeci w tym zestawieniu jest Krzysztof Kasprzak, a zatem para ta stanowi piekielną siłę gorzowskiego zespołu.
Ale są i inne armaty. Średnio ponad dwa punkty w biegu zdobywa Niels Kristian Iversen. Duńczykowi towarzyszy jego rodak Michael Jepsen Jensen, który jest najsłabszym seniorskim ogniwem Stali.
Gdzie jeszcze szukać słabych punktów. Być może na pozycji drugiego młodzieżowca, bowiem Adrian Cyfer również spisuje się gorzej niż przed rokiem. Ale on akurat dość dobrze zna grudziądzki tor, na którym w przeszłości startował jako gość na zapleczu ekstraligi.
Drugą parę gorzowian tworzą Matej Zagar i Przemysław Pawlicki. Obaj jeżdżą w tym sezonie w kratkę, dobre lub znakomite występy przeplatając słabszymi.
Gorzowianie mało jeżdżą na betonie
Gościom z pewnością nie pomaga też to, że na co dzień jeżdżą na przyczepnej nawierzchni. W Grudziądzu natomiast należy spodziewać się tradycyjnego betonu, czyli twardego toru.
W składzie MRGARDEN GKM bez niespodzianek. Są liderzy, a więc mający ostatnio kapitalne występy Antonio Lindbaeck (w tygodniu komplet w lidze szwedzkiej - pisaliśmy o tym tutaj) czy Artiom Łaguta. Do tego trójka mocnych na własnym torze Polaków - Rafał Okoniewski, Krzysztof Buczkowski i Tomasz Gollob. Całe trio niejednokrotnie w tym sezonie dawało przy Hallera popis umiejętności.
Trener MRGARDEN GKM: Rywal to zespół z potencjałem
- Tomek jest ubóstwiany przez naszych kibiców i to co robi w Grudziądzu w pełni rekompensuje nie zawsze skuteczne występy na wyjazdach - mówi Robert Kempiński, trener MRGARDEN GKM. - Ze Stalą, jak z każdym, będziemy chcieli wygrać, ale każdy widzi jak mocny to zespół. Praktycznie bez słabych punktów i z ogromnym potencjałem.
Grudziądzkich kibiców cieszy na pewno fakt, że w bardzo dobrej dyspozycji jest ostatnio junior Marcin Nowak. Jego punkty mogą okazać się bezcenne, a przecież to on wygrał wspólnie z Lindbaeckiem podwójnie dwie gonitwy w Tarnowie, w tym tę nominowaną, gdzie zastępował seniora.
Na pozycji drugiego młodzieżowca najprawdopodobniej zobaczymy Mikea Trzensioka, bowiem Mateusz Rujner nie brał udziału we wczorajszych młodzieżowych indywidualnych mistrzostwach Polski.
W jego przypadku cały czas zatem dają o sobie znać problemy zdrowotne. Spotkanie w ramach 9. kolejki PGE Ekstraligi rozpocznie się o godzinie 17. Pół godziny wcześniej kibice będą świadkami próby toru, natomiast kwadrans przed 17 odbędzie się prezentacja.
Składy na niedzielę
Stal Gorzów Wielkopolski: 1. Niels K. Iversen, 2. M. Jepsen Jensen, 3. M. Zagar, 4.P. Pawlicki, 5. K. Kasprzak, 6. B. Zmarzlik.
MRGARDEN GKM Grudziądz: 9. A. Lindbaeck, 10. T. Gollob, 11. R. Okoniewski, 12. K. Buczkowski, 13. A. Łaguta, 15. M. Nowak.
Juniorzy MRGARDEN GKM w finale
Z bardzo dobrej strony pokazali się w Świętochłowicach juniorzy MRGARDEN GKM. Dwójka żużlowców w komplecie przebrnęła eliminacje.
Nieco lepiej spisał się Marcin Nowak. Mający udany sezon wychowanek leszczyńskiej Unii był jednym z faworytów do awansu i nie zawiódł.
Z trzynastoma punktami zajął trzecie miejsce. Przegrał tylko dwukrotnie. W swoim pierwszym występie (drugi bieg) uległ późniejszemu triumfatorowi Bartoszowi Smektale, natomiast w wyścigu dziesiątym musiał uznać wyższość Kacpra Woryny.
Ta porażka sprawiła, że to rybniczanina sklasyfikowano na drugiej lokacie, a Nowaka na trzeciej. Obaj zdobyli bowiem tyle samo punktów.
Czwarty był Mike Trzensiok. Drugi z grudziądzkich juniorów także awansował do finału. On z kolei zgromadził na swoim koncie 11 punktów (1,2,3,3,2).
Ten z jeźdźców MRGARDEN GKM o awans musiał rywalizować w wyścigu dodatkowym, który wygrał. Razem z nim do finału wjechał Robert Chmiel (ROW Rybnik), natomiast rolą rezerwowego w finale musi zadowolić się Alex Zgardziński (Ekantor.pl Falubaz), który w dodatkowej gonitwie został wykluczony. Ósmy w Ostrowie był Patryk Fajfer, który odpadł z rywalizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?