Najbliższa kolejka powinna dać bardzo wiele odpowiedzi na pytania odnośnie tego, które drużyny awansują do czołowej czwórki, a także jak wyglądać będzie dalsza rywalizacja o utrzymanie. Goście walczą o ten pierwszy cel, z kolei grudziądzanie wciąż mają nadzieję na uniknięcie degradacji.
- Walczymy dalej o utrzymanie – mówił na pomeczowej konferencji po ostatniej potyczce w Tarnowie Robert Kempiński, trener MRGARDEN GKM Grudziądz. – Niestety, nie wszystko zależy już teraz od nas. Musimy liczyć na to, że inne zespoły będą wygrywać w Rzeszowie.
To właśnie z drugim z beniaminków – PGE Stalą – teoretycznie walczyć o życie będą żółto-niebiescy. W tej chwili – na cztery kolejki przed końcem – oczko więcej mają w tabeli grudziądzanie, ale w następnej kolejce pojadą oni na Podkarpacie. Wcale pewna utrzymania nie jest też gorzowska Stal, którą czekają dość trudne pojedynki.
Jeśli grudziądzanie poważnie myślą o utrzymaniu, w niedzielę na wpadkę pozwolić sobie nie mogą. Ewentualne zwycięstwo (kwestia bonusa z racji wysokiej wygranej wrocławian u siebie jest poza dyskusją) da MRGARDEN GKM osiem punktów i w następnej kolejce, kiedy udadzą się do Rzeszowa, będzie toczyć się bezpośredni bój o uniknięcie degradacji. W tej kolejce z kolei podopieczni Janusza Ślączki podejmują KS Toruń. Dla Grudziądza dobrze byłoby, gdyby lokalny rywal wygrał.
Tymczasem w niedzielę na stadionie w Parku Miejskim emocji nie powinno zabraknąć. Gospodarze zaskoczyli ustawieniem składu. Jako prowadzący pary pojadą jeźdźcy drugiej linii, a więc Daniel Jeleniewski oraz Rafał Okoniewski, którym towarzyszyć będą liderzy – odpowiednio Tomasz Gollob oraz Krzysztof Buczkowski. Z juniorem pojedzie Artiom Łaguta.
Manewr w dwiema pierwszymi parami jest tyle ryzykowny, co nie pozbawiony sensu. Zarówno Jeleniewski, jak i zwłaszcza Okoniewski, to znakomici startowcy, którzy teraz będą jechać na początku meczu z wewnętrznych, teoretycznie bardziej korzystnych pól startowych.
Wrocławianie są w tej chwili na drugiej pozycji, ale wciąż jeszcze nie są pewni jazdy o medale. To jednak niezwykle silny zespół. Do Grudziądza przyjadą – bezpośrednio po sobotnim Grand Prix – trzej jego uczestnicy: zwycięzca niedawnego turnieju z Daugavpils Maciej Janowski, lider cyklu Tai Woofinden oraz Duńczyk Michael Jepsen Jensen. Świetnie przed rokiem przy Hallera spisał się Vaclav Milik, a i Tomasz Jędrzejak potrafi tu się ścigać. Juniorzy z Wrocławia są z kolei dużo wyżej notowani niż ich grudziądzcy vis a vis.
Mecz rozpocznie się o godzinie 19.30.
SKŁADY NA NIEDZIELĘ
Betard Sparta: 1. Tai Woofinden, 2 Vaclav Milik, 3. Tomasz Jędrzejak, 4. Michael Jepsen Jensen, 5. Maciej Janowski, 6. Maksym Drabik.
MRGARDEN GKM: 9. Daniel Jeleniewski, 10. Tomasz Gollob, 11. Rafał Okoniewski, 12. Krzysztof Buczkowski, 13. Artiom Łaguta, 15. Marcin Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?