Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Światło pamięci już tu nigdy nie zgaśnie?

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
W Święto Reformacji, dzień przed 1 listopada, na cmentarzu ewangelickim w Liciszewach wspólnie modlili się pastor, księża katoliccy, uczniowie oraz nauczyciele ze szkoły w Mazowszu.

W Święto Reformacji, dzień przed 1 listopada, na cmentarzu ewangelickim w Liciszewach wspólnie modlili się pastor, księża katoliccy, uczniowie oraz nauczyciele ze szkoły w Mazowszu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 136206" sub="Brat Wojciech z klasztoru w Trutowie, ks. Piotr Szałkowski z Czernikowa i pastor Michał Walukiewicz wspólnie modlą się na uporządkowanym cmentarzu / Fot. Szymon Spandowski">Dzień Wszystkich Świętych, choć skłania do zadumy o tych, których już między nami nie ma, jest jednym z najbardziej malowniczych w polskim kalendarzu. Tego dnia wizyta na cmentarzu skąpanym w świetle zniczy zawsze działa krzepiąco, bo jakże może być inaczej, gdy wszędzie widać, że w mieście umarłych pamięć o nich jest wciąż żywa?

Podobnie podniesionym na duchu można teraz wyjść z cmentarza ewangelickiego w Liciszewach niedaleko Mazowsza (gmina Czernikowo). Przez kilkadziesiąt lat to miejsce zarastało krzakami i było ciemne, nawet 1 listopada. Teraz krzaków nie ma i, dzięki płonącym zniczom, z daleka widać, że o ludziach tam pochowanych znów ktoś pamięta.

<!** reklama>- Dziękuję za to, co tu zrobiliście i za to, co jeszcze zrobicie - mówił pastor Michał Walukiewicz z Włocławka do przedstawicieli i wolontariuszy stowarzyszenia „Czyż Nie” z Czernikowa, którzy uprzątnęli cmentarz, oraz do dzieci i nauczycieli szkoły w Mazowszu, którzy się nim zaopiekują, by praca wolontariuszy nie poszła na marne. Wcześniej duchowny ewangelicki oraz ksiądz Piotr Szałkowski, proboszcz z Czernikowa, i brat Wojciech z klasztoru karmelitów w Trutowie wspólnie ze wszystkimi świadkami tego ekumenicznego święta pomodlili się i odśpiewali Psalm 133.

<!** Image 3 align=left alt="Image 136206" sub="Dzieci i nauczyciele ze szkoły w Mazowszu zapalają znicze">Cmentarz w Liciszewach jest kolejnym uratowanym od zagłady przez czernikowskie stowarzyszenie „Czyż Nie”, poprzednio ochotnicy uporządkowali cmentarz w Makowiskach.

Członkowie i wolontariusze tej organizacji oczyszczają tereny, które przez dziesięciolecia były zaniedbane oraz zapomniane, jednocześnie prowadzą akcję edukacyjną wśród okolicznej młodzieży, a potem uprzątnięty i opisany cmentarz z nagrobkami połatanymi przez konserwatorów oddają pod opiekę którejś ze szkół. Liciszewy wzięła pod swoje skrzydła placówka w Mazowszu.

- Wiecie, czemu 1 listopada zapalamy na grobach znicze? - pytała dzieci z Mazowsza Anna Zglińska, koordynatorka projektu. - Aby było wiadomo, że pamiętamy o ludziach, którzy tu byli przed nami. Mam więc nadzieję, że przynajmniej 1 listopada takie światło będzie się tu paliło już zawsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska