Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To jest list miłosny do Torunia. Fernando Menis z prestiżową Złotą Karetą ”Nowości”

Tomasz Bielicki
Fernando Menis (w środku) oraz prezes dr Tomasz Wojciekiewicz (z lewej) i prezydent Michał Zaleski
Fernando Menis (w środku) oraz prezes dr Tomasz Wojciekiewicz (z lewej) i prezydent Michał Zaleski Jacek Smarz
Hiszpański architekt jest pierwszym obcokrajowcem, który zdobył prestiżowe laury naszej gazety. Nagrodziliśmy go za wyjątkowy projekt wielofunkcyjnej sali koncertowej na Jordankach. Obiekt oddano do użytku w grudniu ubiegłego roku.

[break]
- Cieszę się, że udało mi się stworzyć wyjątkowy budynek, który wyróżnia się na tle architektury Torunia, a jednocześnie koresponduje z jego historią. Chciałbym, aby stał się rozpoznawalny na arenie międzynarodowej również pod względem wyjątkowej akustyki - mówi Fernando Menis. - Zawsze podkreślam, że sala jest moim listem miłosnym do tego miasta, któremu poświęciłem wiele swojej życiowej energii.

Już od 1995 roku redakcja „Nowości” podsumowuje każdy mijający rok nagradzając ludzi sukcesu Złotym i Srebrnymi Karetami, Aniołami lub Kryształowymi Serduszkami. W tym roku uhonorowaliśmy aż jedenaście osób, w tym aż trzy Złotą Karetą w kategorii kultura: aktorkę Olgę Bołądź, muzyka Steve’a Nasha oraz architekta Fernando Menisa. Z uwagi na napięty grafik Hiszpan nie mógł na początku lutego wziąć udziału w uroczystej gali. Nagrodę wręczyliśmy mu w minioną sobotę w sali koncertowej na Jordankach.

Fernando Menis nie krył wzruszenia, gdy na scenie odbierał gratulacje od prezesa wydającej „Nowości” spółki Express Media dr. Tomasza Wojciekiewicza oraz prezydenta Torunia Michała Zaleskiego. W uroczystości udział wzięli także m.in. wybitny hiszpański dyrygent Victor Pablo Perez oraz Kristin Feireiss, członkini jury jednego z najbardziej prestiżowych konkursów architektonicznych na świecie Pritzker Architecture Prize, która jest również dyrektorem International Architecture Forum Aedes Berlin. Jak ocenia obiekt na Jordankach?

- Nie ukrywam, że Fernando Menisa znam od ponad 20 lat i za każdym razem zadziwia mnie coraz większą ekspresją swoich projektów. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Uważam, że powstanie tej sali sprawiło, że miasto zyskało nowy symbol, który będzie przyciągał ludzi tak samo jak Muzeum Guggenheima w Bilbao - mówi. - Moją szczególną uwagę zwróciło zastosowanie pikado (kruszona cegła i tuf wulkaniczny wymieszany z betonem - przyp red.). To bardzo innowacyjny pomysł, który pokazuje, że architektura wciąż się rozwija. I w niezwykły sposób ociepla akustykę sali.

Warto wspomnieć, że Fernando Menis realizuje już kolejne architektoniczne projekty. Wśród nich są dwa hotele - jeden w Chinach, a drugi w Zurichu, gdzie powstanie obiekt na 130 pokoi. Ciekawostką jest, że szwajcarski hotel zostanie w 100 proc. zbudowany z drewna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska