- Z czystej przyjemności polujemy na duchy dawnych miejsc - mówił Kamil Snochowki, grafik i pasjonat starych liter, który jako Literołap rekonstruuje komputerowo dawne toruńskie napisy reklamowe. Jego umiejętności można śledzić na specjalnej stronie na Facebooku.
Toruński projekt ratowania dawnych napisów to jedna z pierwszych tego typu inicjatyw w Polsce.
Czytaj także: Literołap - grafik, który przywraca kolory cieniom
- Zaczynaliśmy od reklamy fabryki krawatów przy ul. św. Jakuba - wspominała niedawno na łamach "Nowości" Daria Zasada-Kłodzińska, konserwatorka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, która wspólnie ze studentami konserwacji przywraca blask dawnym toruńskim reklamom. - To był nasz poligon doświadczalny, poświęciłam więc temu napisowi sporo czasu. Pewnego razu obok mnie wyrósł jakiś człowiek i z groźną miną zapytał, czy ja ten napis niszczę, czy ratuję?
TVP zainteresowała się tematem po spacerze historycznym, który dla torunian zorganizowała redakcja "Nowości" oraz Oddział Toruński Towarzystwa Opieki Nad Zabytkami.
Posiadacze konta na Facebooku mogą obejrzeć materiał z piątkowego Teleexpressu TUTAJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?