[break]
Przechodnie pukają się w czoła na widok znaku ustawionego niedawno przy ul. Łaziennej.
- Starówka to jeden wielki deptak, a na ulicy Łaziennej pojawił się zakaz ruchu pieszych - zwraca uwagę nasza Czytelniczka. - Rozumiem, że Toruń to miasto turystyczne, ale trzeba też pamiętać o mieszkańcach. Po obu stronach ulicy Łaziennej znajdują się ogródki letnie i wkrótce pojawią się pewnie następne. Dlaczego podobne rozwiązania nie są stosowane na innych ulicach, gdzie także funkcjonują letnie ogródki? Dlaczego sytuacja na ulicy Łaziennej jest rzekomo tak wyjątkowa, że należy specjalnie ustawić znak? Letnie konstrukcje ustawiane na chodnikach nastręczają wystarczająco dużo problemów. Nie potrzeba dodatkowych przeszkód w postaci tego typu znaków. Czy mamy się spodziewać, że wkrótce podobne rozwiązania znajdą zastosowanie na innych ulicach?
Znak dla bezpieczeństwa
Administracja tłumaczy, że to efekt porozumienia z przedsiębiorcami działającymi w tej części miasta, a ustawienie znaku jest podyktowane względami bezpieczeństwa.
- To kompromis pomiędzy interesami przedsiębiorców, którzy wnioskowali o możliwość wystawienia ogródków letnich po tej stronie ulicy i pieszych - odpowiada Aleksandra Iżycka, szefowa Biura Toruńskiego Centrum Miasta. - Łazienna po tej stronie na początku i na końcu ma bariery architektoniczne w postaci schodów. Piesi i tak poruszają się w znacznej większości po przeciwnej stronie ulicy. Natomiast lokale gastronomiczne będą mogły postawić ogródki letnie po obu stronach. W sytuacji, gdy ciąg pieszy jest zastawiony, to ze względów bezpieczeństwa i z uwagi na przepisy o ruchu drogowym należy umieścić właśnie taki znak. Na innych ulicach: Żeglarskiej lub Browarnej sytuacja jest zupełnie inna, ponieważ nie ma ogródków na tej samej wysokości po obu stronach ulicy.
Bez sprzątania
Na zupełnie innym problem zwraca uwagę torunianka, pani Danuta z Mokrego.
- Przy basenie na ulicy Bażyńskich nie było pozimowego sprzątania - mówi nasza Czytelniczka. - Teren jest bardzo zaniedbany. Nie ma również miejsca na odpoczynek dla starszych jak ja ludzi lub rodziców z małymi dziećmi. Aż się prosi, żeby uporządkować to miejsce i ustawić kilka ławeczek dla przechodniów. Z pewnością to nie kosztuje dużo.
Okazuje się, że terenami przy basenie administruje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Wydział Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta. Pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej UM, do którego zwróciliśmy się w tej sprawie, obiecali przekazać sygnały odpowiednim służbom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?