O sprawie było głośno w styczniu. W głównym wydaniu „Wiadomości” TVP ukazał się materiał w którym wypowiadał się toruński poseł PO, Arkadiusz Myrcha. Wypowiedź rejestrowała ekipa TVP Bydgoszcz. Był to dzień finału WOŚP i Myrcha miał na kurtce charakterystyczne czerwone serduszko. Tego jednak widzowie TVP nie zobaczyli, bo serduszko zostało wycięte.
Zobacz także: TVP usunęła serduszko WOŚP z kurtki posła z Torunia
W wielu komentarzach powtarzały się opinie, że to przykład cenzorskich praktyk w TVP. Oburzenie wywołał także fakt, że o corocznym finale WOŚP, charytatywnej imprezie angażujące tysiące Polaków, TVP poinformowała jednym, siedmiosekundowym zdaniem.
Sprawę skomentował wówczas sam Myrcha, pisząc na swoim Twitterze: "Żenujące, niskie, małostkowe i zwyczajnie chamskie! Wymazać na montażu serduszko #wośp. Konsekwencje chorej polityki".
Dzisiaj poseł otrzymał wyjaśnienia, dotyczące wspomnianego materiału. Jak tłumaczy się TVP?
"Bezpośrednio po emisji materiału, będącego przedmiotem ww. pisma, w TVP wszczęto postępowanie wyjaśniające. W jego wyniku stwierdzono, że materiał z wymazaną plakietką powstał jako jedna z przygotowanych wersji montażowych, opracowana na wypadek uznania, że materiał wyjściowy zawiera elementy promocji działań lub instytucji, mogącej nosić cechy kryptoreklamy" - czytamy w oświadczeniu TVP.
- Te wyjaśnienia są śmieszne i żenujące. Jak można zastanawiać się, czy serduszko WOŚP to jakaś kryptoreklama! - mówi poseł Myrcha. - Czekam na stanowisko KRRiT. Liczę, że rada stanie na wysokości zadania i zastosuje wobec TVP jakąś sankcję.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (11-17.05.2017)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?