Obejrzyj wideo: Nudzisz się w Toruniu? CSW zaprasza na wakacyjne wycieczki tematyczne!
Trasę na Jar będą obsługiwały dwie linie: 3 i 6. "Trójka" ostatnie przystanki będzie miała na pętli Motoarena oraz na Heweliusza. Po drodze będzie mijać ul. Reja, Bydgoską, plac Rapackiego, aleję Solidarności, Szosę Chełmińską, Długą, Polną, Watzenrodego. Linia numer 6 będzie kursować między Heweliusza a Olimpijską trasą: Szosa Lubicka, Warszawska, aleja Solidarności, Szosa Chełmińska, Długa, Polna, Watzenrodego.
Toruń. Zmiany w rozkładach jazdy od 1 września
Nowa trasa na Jar ma 6,5 kilometra. Jej pokonanie od alei Solidarności ma zajmować tramwajom 18 minut. Przejechanie całej trasy "szóstki" od pętli na Olimpijskiej, według rozkładu, ma trwać 38 minut, z kolei "trójka" całą trasę przejeżdżać będzie 5 minut krócej.
Polecamy
- Linie tramwajowe zapewnią nie tylko sprawne przemieszczenie się pomiędzy odległymi częściami miasta, ale także zadbaliśmy o to, by były one skomunikowane z liniami autobusowymi oraz żeby częstotliwość ich kursowania, szczególnie w godzinach szczytu, była duża - powiedział podczas konferencji prasowej we wtorek, 22 sierpnia, prezydent Michał Zaleski.
Od 1 września wszystkie linie tramwajowe, w tym nowe - na Jar, kursować będą w kilku częstotliwościach. W dni nauki szkolnej, w godzinach 7:00 - 8:00 oraz 13:00 - 16:30 tramwaje będą odjeżdżać co 10 minut. Z kolei od pierwszych kursów, w okolicy 4 rano do godz. 7:00 - co pół godziny, tak samo w godz. 8:00 - 13:00 i 16:30 - 18:00 oraz od poniedziałku do piątku w ferie. Co 45 minut tramwaje będą jeździły w godzinach wieczornych we wszystkie dni, porannych w soboty i niedziele oraz cały dzień w święta.
Polecamy
- Jeżeli zajdzie potrzeba zwiększenia częstotliwości kursów albo wydłużenia godzin szczytu, to oczywiście będzie to możliwe. Będzie to zależało od napełnienia pojazdów - zapewnia prezydent Torunia.
Toruń. Będą zmiany w trasach autobusów i tramwaju
Wprowadzenie "trójki" i "szóstki" oznacza także zmiany na linii nr 7. Obecnie tramwaje jeżdżą na odcinku pomiędzy UMK a aleją Solidarności. Od 1 września "siódemka" pojedzie do pętli na ul. Wschodniej.
Większe zmiany czekają pasażerów autobusów. Od 28 czerwca do 18 lipca prowadzone były konsultacje m.in. w tej sprawie. Urzędnicy przekazali dziś, że w ich trakcie wpłynęło około 150 uwag. - Spora część z nich nie dotyczyła przebiegu linii tramwajowych na północ i powiązania z nimi linii autobusowych - nad tym zakresem uwag będziemy jeszcze pracowali, żeby część z nich uwzględnić - powiedział Michał Zaleski.
Polecamy
Krzysztof Przybyszewski, kierownik Referatu ds. Publicznego Transportu Zbiorowego w WGK: - W wyniku konsultacji najwięcej było głosów za utrzymaniem chociażby jednej z linii autobusowych do osiedla Jar. Na podstawie tych wyników utrzymujemy linię nr 20, która będzie kursować z pewną modyfikacją, czyli skierowaniem części kursów przez Polną i Forteczną, a nie przez Watzenrodego. Ma to zapewnić dojazd pracownikom firm przy ul. Fortecznej.
Miasto zrezygnowało natomiast z wprowadzenia autobusu nr 21. - Z kolei linia nr 10, zgodnie z propozycją przedstawioną do konsultacji, będzie kursować na zmienionej trasie: od alei Solidarności, przez Szosę Chełmińską, Bema, Fałata, św. Józefa do szpitala na Bielanach - mówi Krzysztof Przybyszewski.
Kolejna zmiana dotyczy autobusu 31, który, zamiast przez Szosę Chełmińską, pojedzie przez Żwirki i Wigury, Legionów, Grudziądzką, w obu kierunkach aleją Solidarności i ulicą Uniwersytecką.
MZK zapewnia, że jest gotowe do obsługi nowych linii
Kierownictwo MZK zapewnia, że jest gotowe do obsługi nowych linii tramwajowych i korekty przebiegu tras autobusów. - Przygotowaliśmy się do tego momentu od dłuższego czasu, modernizując tabor autobusowy i tramwajowy - mówi prezes MZK, Zbigniew Wyszogrodzki.
- Od wiosny prowadziliśmy w naszym ośrodku szkolenie kierowców i motorniczych, dzięki czemu jesteśmy dziś w stanie zapewnić pełną obsadę zarówno dla linii autobusowych jak i tramwajowych. Zatrudniamy dziś 268 kierowców i 73 motorniczych, wszystkie linie będą sprawnie obsługiwane przez przygotowaną kadrę i nowoczesny tabor - dodaje Wyszogrodzki.
Polecamy
Miasto rocznie na transport publiczny wydaje około 100 milionów złotych, z czego około 30 milionów stanowią przychody ze sprzedaży biletów. Na razie urzędnicy ostrożnie się wypowiadają na temat ewentualnego wpływu na te koszty uruchomienia nowych linii. Tym samym na razie nie ma odpowiedzi, czy w przyszłym roku bilety MZK będą kosztować tyle, co dziś.
- Przygotowujemy budżet na przyszły rok i sprawdzamy, czy są możliwości utrzymania transportu publicznego w ramach obecnych dochodów - powiedział Zaleski. - Uważnie musimy się przyjrzeć, czy zainteresowanie transportem publicznym rośnie i czy jest więcej kupujących bilety. Nie wcześniej niż w połowie października będzie można udzielić odpowiedzi, czy i jaki rodzaj biletów będą miały zmienione ceny.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?