150-letni wiąz jest w zaskakująco dobrej kondycji. Ale wciąż za płotem...

Ulica Wiązowa na odcinku od ul. Podgórnej do ul. Głowackiego to ważna droga przejazdowa dla osiedla. Od kilku tygodni jest zatarasowana i jeździć można jedynie sąsiednim klepiskiem. Urzędnicy zarządzili, że położony na skraju ulicy Wiązowej pochylony wiąz musi przejść ocenę dendrologiczną, a potem trzeba go wzmocnić i otoczyli drzewo płotem, tarasując drogę.

Zobacz też:

Pierwotnie wyłączono także chodnik, biegnący z drugiej strony drzewa. Mieszkańcy odsunęli płot i przechodzili pomimo zakazu, po interwencji „Nowości” przejście chodnikiem „zalegalizowano” usuwając znaki zakazu. W końcu też postawiono przy zjeździe z ul. Podgórnej tablicę informującą o objeździe dla tego osiedla, tak, że kierowcy nie muszą się już zastanawiać, czy rzeczywiście klepisko to tymczasowy przejazd.

Kilka dni temu odbyła się ocena dendrologiczna drzewa, mieszkańcy dopytują, ile jeszcze przejazd drogą będzie utrudniony?
- Ekspertyza i opinia na temat zabezpieczenia drzewa zostanie przekazana do 20 listopada – słyszymy od rzecznik prezydenta Torunia, Anny Kulbickiej-Tondel.

Przeczytaj również: Seksualna przemoc w szpitalu psychiatrycznym w Toruniu

Dopiero po tej dacie urząd podejmie decyzje dotyczące organizacji ruchu w tym miejscu. Jaka jest kondycja zabytkowego, 150–letniego wiązu na tej ulicy? Zdaniem urzędników drzewo mocno się pochyliło w ostatnich latach, więcej szczegółów nie zdradzają. Wiąz miał zrobione m.in. badanie ultrasonograficzne oraz próbę obciążeniową. Jak udało nam się ustalić drzewo wystawiono na działanie wiatru o sile porównywalnej do sztormu. Okazało się, że wiąz jest w dobrej kondycji.

Kilka lat temu urzędnicy orzekli, że drzewo jest w takim stanie, że musi pójść pod topór. Sprzeciw grupy okolicznych mieszkańców uratował ten pomnik przyrody.

Zobacz także:

NowosciTorun