[break]
Pan Krzysztof, łowca pedofilów z Wrocławia, zainteresował się jednym z ogłoszeń w internecie.
„Jestem młodym, kulturalnym chłopakiem. Mogę dać nocleg lub iść na wspólną imprezę” - reklamował się 22-letni mężczyzna, jak się później okazało, mieszkaniec powiatu brodnickiego.
Podejrzane ogłoszenie
- Ogłoszenie wydało mi się podejrzane, dlatego rozpocząłem korespondencję jako 14-latka - mówi pan Krzysztof. - Jednocześnie o sprawie zawiadomiłem policję.
Korespondencja nabierała pikanterii, aż mężczyzna otwarcie zaoferował rzekomej 14-latce seks. Mimo późnej pory - było po godzinie 22 - dziewczynka miała przyjść do jednego z toruńskich hoteli. To właśnie tam policjanci zaczaili się na 22-latka. Hotel został obstawiony przez policję. Pan Krzysztof cały czas informował policjantów o zamiarach pedofila. Znakiem rozpoznawczym mężczyzny miał być pomarańczowy kaptur przy kurtce.
- Kiedy tylko wyszedł z pokoju, został obezwładniony przez policjantów - mówi, nie ukrywając dumy, pan Krzysztof.
W poniedziałek policjanci doprowadzili podejrzanego do prokuratury.
Dozór i zakaz
Prokurator zastosował wobec 22-latka policyjny dozór, poręczenie majątkowe (kilka tysięcy złotych) oraz zakaz opuszczania kraju.
Za złożenie propozycji obcowania płciowego osobie poniżej 15 roku życia grozi do 2 lat więzienia. Mężczyzna zatrzymany w Toruniu był 64. w ciągu 7 miesięcy osobą, upolowaną przez łowcę pedofilów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?