Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A co też tam słuchać w radiu? A różnie! [MYDŁO MEDIÓW]

Ryszard Warta
Ryszard Warta
red
Polska to nie tylko światowy potentat produkcji jabłek, ale także i w jednej z medialnych dziedzin jesteśmy liderem. Otóż Polacy są mistrzami w ... słuchaniu radia.

Średni tygodniowy czas przeznaczony na kontakt z radiem to w Polsce 31,9 godziny, czyli o 1/3 więcej niż średnia europejska. Daleko w tyle zostawiliśmy Włochów (23 godz.), Niemców (20,7 godz.), Francuzów (20,4 godz.) czy Holendrów (20 godz.), o Szwedach już nie wspominając (marne 8,8 godz.). I dla pełnej jasności , takie są wyliczenia Ofcomu - brytyjskiego odpowiednika KRRiTV, zawarte w jego najnowszym raporcie o międzynarodowym rynku medialnym.

No dobrze, skoro już tak dużo słuchamy, to warto zapytać czego czy raczej kogo. I tu pojawia się zagwozdka, bo preferencje co do stacji są bardzo różne. Na poziomie danych ogólnopolskich podział rynku jest prosty i utrwalony od lat: liderem jest RMF FM ze słuchalnością na poziomie 24,9 proc., potem Radio Zet (13,7 proc.), „jedynka” (9,5 proc.), „trójka” (7,8 proc.), rozgłośnie regionalne Polskiego Radia (5,5 proc.), Radio Maryja (1,8 proc.). Lokalne stacje komercyjne mają razem 29,1 proc. a w tej grupie dominuje sieć Eska (wszystkie cytowane dane Radio Track Millward Brown).

Jak już kiedyś pisałem, w odróżnieniu od popularności stacji telewizyjnych, w poszczególnych regionach listy radiowych przebojów są już bardzo różne. Dobrze to widać z perspektywy własnego podwórka. W Toruniu w czwartym kwartale ubiegłego i pierwszym kwartale tego roku najpopularniejsza była „jedynka” (14,6 proc.) przed Radiem Gra (13,1proc.) i „trójką”(11,9 proc). Krajowy lider, RMF FM, u nas dopiero na czwartej pozycji (10,8 proc.). Przy mocnej pozycji państwowych „jedynki” i trójki” uwagę zwraca słabiutki wynik Radia PiK, regionalnej stacji Polskiego Radia - zaledwie 1,9 proc. A na przykład w takim Szczecinie tamtejszy odpowiednik PiK - Radio Szczecin z 18,3 proc. jest absolutnym liderem. Ciekawa jest sprawa z Radiem Maryja. Od października do marca RM miało w Toruniu 4,6 proc,. to ciągle niewiele, bo to dopiero 9. stacja w mieście, ale to i tak ponad dwukrotnie więcej niż średnia krajowa. To także wyższa słuchalność niż na ścianie wschodniej, kojarzonej z bastionem miłośników o. Rydzyka: RM ma 3,1 proc. w Białymstoku, 2,4 proc. w Lublinie i 3 proc. w Rzeszowie. Wynik toruński jest tym ciekawszy, że jeszcze w dwóch poprzednich kwartałach RM sięgało w Toruniu zaledwie 1,7 proc. W nagłe nawrócenie torunian na tzw. kościół toruński nie za bardzo wierzę i ciekaw jestem, co wykażą badania w kolejnych kwartałach.

Dlaczego w Trójmieście czy Wrocławiu króluje „trójka”, w Toruniu „jedynka”, a w Warszawie „Zetka” i na Ślasku - RMF FM - stacje biegunowo inne, do bólu sformatowane? Jak widać, jako radiosłuchacze nie jesteśmy jeszcze zupełnie sformatowani. Na szczęście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska