Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A taka była ładna, bydgoska! [MINĄŁ TYDZIEŃ]

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz Dariusz Bloch
Od tygodnia oficjalnie trwają przymiarki do zmian w radach okręgów w Toruniu, czyli samorządach osiedlowych.

Zielone światło dała Rada Miasta. Stosowny projekt wyszedł od jej Konwentu Seniorów, tworzonego m.in. przez szefów klubów radnych. Czyli jest to inicjatywa ponad podziałami. Tyle że w tak zwanym międzyczasie chłopaki z PiS-u, czyli radni Michał Jakubaszek, Wojciech Klabun i Karol Wojtasik, zwołali konferencję prasową i przedstawili pomysł. Wyglądało, że to wyłącznie ich inicjatywa. Tak silny głos toruńskiego suwerena poczuli? A może to efekt słów prezesa, który ostatnio jakby jeszcze częściej używał jednego ze swoich ukochanych określeń: „imposybilizm”? I stwierdzili radni, że od imposybilizmu trzeba wyzwolić toruńskie osiedla i dać im „dobrą zmianę”??? Ale może to efekt ich parcia na szkło, papier i fonię?

Na szczęście chłopaki z PiS-u nie mogli zdenerwować prezydenta Michała Zaleskiego. Bo rady okręgów to domena Rady Miasta. A w pozostałych sferach życia osiedli, tych podległych prezydentowi, o jakimkolwiek imposybilizmie nie może być przecież mowy!

Wydarzeniem tygodnia były też w Toruniu Międzynarodowe Targi Pracy
Wydarzeniem tygodnia były też w Toruniu Międzynarodowe Targi Pracy
Grzegorz Olkowski

Co do chłopaków z toruńskiego PiS-u - dziewczyny z tej partii, poza poseł Anną Sobecką, jakoś mniej widać - to czekamy, w jakich spółkach skarbu państwa się objawią. W ramach akcji „dobra, zmiana”. Plotek jest coraz więcej.

W razie czego chyba zdobędą się na szczerość podobną do tej wiceprezesa PSL-u w Toruniu Ryszarda Paszowskiego. Przypomnę tylko, że po tym, jak objawił się w Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, w wypowiedzi dla „Nowości” nawet nie krył, że wszedł po linii partyjnej. Od lat bywał i bywa jako asystent byłej wicemarszałek Sejmu Ewy Kierzkowskiej czy posła Zbigniewa Sosnowskiego na wielu miejskich imprezach, to ekwiwalent jakiś mu się należy. A przy okazji dowiedzieliśmy się, że PSL w Toruniu to nie tylko słynny na nasz rejon prezes Andrzej Gross, który dzięki kumplom przeskoczył na stołek szefa Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Bydgoszczy.

PSL-owi, tak jak biednej Platformie, w obecnych realiach pozostały do opanowania, jak wiadomo, tylko samorządy. Ciekawy desant po linii partyjnej robi PO w Bydgoszczy. W tym tygodniu pracę jako wiceprezydent Bydgoszczy rozpoczęła Maria Wasiak. Kiedyś była prezesem PKP, a potem ministrem infrastruktury i rozwoju. Inna z pań, która straciła rządowy stołek, była wicewojewoda kujawsko-pomorska Elżbieta Rusielewicz, została z kolei doradcą prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego. Jeszcze tylko brakuje, by psiapsiółka Terenia, czyli poseł Teresa Piotrowska, załatwiła robotę w tym „przytulisku u Rafała” ekspremier Ewie Kopacz. To by była siła w bojach z Toruniem!

Nawet ekspremier by Bydgoszczy nie uratowała. Z każdym tygodniem jasne się staje, że nie ruszy metropolia bydgoska i inne. Bo rząd nie wyda stosownych papierów i skasuje całą ustawę z poprzedniej politycznej epoki. Na tę okoliczność można by wspomnieć cytat z legendarnej komedii „Sami swoi” - ten, w którym Kaźmirz (genialny Wacław Kowalski) pyta żonę Manię (Maria Zbyszewska), czy słyszała, że sąsiadowi ukradli „amerykanskiego” ogiera. I go sparafrazować na: „Słyszeli? Naszym sąsiadom metropolię ukradli, a taka była ładna, bydgoska!”, ale nie wolno się nabijać z cudzego nieszczęścia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska