W bieżącym sezonie ligi szwedzkiej Miedziński nie miał zbyt wielu okazji do startów w barwach Indianerny. W ostatnim czasie klub z Kumli mógł być jednak zadowolony z postawy toruńskiego żużlowca - w ubiegłym tygodniu był on najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny i mógł się pochwalić nawet dwucyfrową zdobyczą punktową.
Działacze Indianerny błyskawicznie zareagowali jednak na wiadomości z Avesty, gdzie tamtejsza Masarna rozwiązała kontrakt z Taiem Woffindenem. Klub z Kumli natychmiast zaangażował lidera klasyfikacji generalnej Grand Prix. Pozyskanie Woffindena oznacza, że Indianerna żegna się z Miedzińskim, który musi ustąpić miejsca utytułowanemu Brytyjczykowi.
- Dziękujemy Adrianowi i życzymy mu wszystkiego najlepszego w jego sportowej przyszłości - powiedział Peter Johansson, dyrektor sportowy Indianerny.
W tym roku Apatora wystąpił tylko w pięciu meczach klubu z Kumli. Jego średnia to 1,348.
Miedziński będzie mógł teraz w jeszcze większym stopniu skupić się na polskiej lidze, w której jeździ obecnie w barwach Włókniarza Częstochowa.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?