Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apator wygrał z GKM-em w hokeja na lodzie. Kontuzja Bajerskiego!

PB
W niedzielę w charytatywnym meczu w hokeja na lodzie ekipa żużlowców eWinnera Toruń pokonała Mrgardena GKM Grudziądz 6:4. Po meczu strzelano jeszcze rzuty karne. Jedynym zawodnikiem, któremu udało się zdobyć bramkę, był Robert Kościecha. Zagrali m.in. Tomasz Bajerski, Adrian Miedziński, Mirosław Kowalik (czuł się na lodzie jak ryba w wodzie), Jacek Krzyżaniak po stronie toruńskiej, a także Lech Kędziora, wspomniany Robert Kościecha czy Mariusz Puszakowski po stronie grudziądzkiej. Kibice składali datki dla Fundacji Światło. W połowie drugiej tercji grudziądzanie prowadzili już 3:1, nie tylko dzięki golom Roberta Kościechy i Wojciecha Żurawskiego, ale także dzięki bardzo dobrej postawie bramkarza Patryka Frankiewicza, żużlowca amatora, a na co dzień... księdza. Końcówka należała jednak do torunian, dla których dwa gole strzelił Mirosław Kowalik, będący najlepszym hokeistą-żużlowcem. - Ja nawet bardziej wywodzę się z lodu niż z żużla - powiedział po meczu. - Hokej to moja druga, również ulubiona dyscyplina. Czuję się na lodzie tak samo dobrze, jak na torze żużlowym. Graliśmy już nieraz i wiemy, na czym to polega. Rozumiemy się doskonale, podajemy sobie krążek, a kibice cieszą się, że tacy starzy dziadkowie, jak my, potrafią jeszcze coś zagrać. Na wyróżnienia zasłużyli też Jacek Krzyżaniak, Adrian Miedziński oraz wspomniani Kościecha i Żurawski. Żużlowa młodzież ma się więc od kogo uczyć nie tylko na torze, ale także na lodzie. W obu drużynach pojawili się goście z zewnątrz - w Apatorze nie zabrakło m.in. Arkadiusza Marmurowicza, który jako były profesjonalny hokeista skupiał się głównie na dogrywaniu krążka do żużlowców niż na solowych popisach. - To jest zabawa, a przy tym trening. Są więc same plusy takiego wieczoru. Kibice dopisali, a my dostarczyliśmy im powodów do uśmiechu - podsumował Adrian Miedziński. Niestety, nie obeszło się bez kontuzji. Tomasz Bajerski, który był kapitanem torunian, opuścił lodowisko przy pomocy kolegów. Podejrzenie urazu kolana uniemożliwiło mu grę do końca spotkania. eWinner Apator Toruń - Mrgarden GKM Grudziądz 6:4 (0:1, 3:2, 3:1) 0:1 Kościecha (16:07), 1:1 Krzyżaniak (20:50), 1:2 Żurawski (22:24), 1:3 Kościecha (28:27), 2:3 Marmurowicz (33:04), 3:3 Kowalik (39:57), 3:4 Puszakowski (43:51), 4:4 Kowalik (48:53), 5:4 Kopeć-Sobczyński (50:27), 6:4 Miedziński (55:58) eWinner Apator Toruń: Marcin Gołębiewski, Maciej Wilmański (bramkarze) oraz Oskar Bajerski, Tomasz Bajerski, Tomasz Bąk, Marcin Hoffmann, Jakub Janik, Igor Kopeć-Sobczyński, Marcin Kościelski, Mirosław Kowalik, Jacek Krzyżaniak, Kamil Marciniec, Arkadiusz Marmurowicz, Adrian Miedziński, Aleks Rydlewski, Joachim Walczak, Zbigniew Wójtowicz (kolejność alfabetyczna) Mrgarden GMK Grudziądz: Patryk Frankiewicz (bramkarz), Robert Kempiński, Lech Kędziora, Robert Kościecha, Arkadiusz Lewandowski, Damian Lotarski, Wiesław Ośkiewicz, Mariusz Puszakowski, Wiktor Rafalski, Marcin Turowski, Krzysztof Ulawski, Denis Zieliński, Wojciech Żurawski (kolejność alfabetyczna) Oto zdjęcia z tego wydarzenia:
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska