- Złożyliśmy apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu, ponieważ nie zgadzamy się z tym, że Remigiusz Dominiak dokonał napaści na prezydenta RP. Do takiego czynu potrzeba zamiaru, którego mój klient nie miał. Owszem, tamtego dnia podbiegł do Bronisława Komorowskiego z podniesioną w górę ręką. Nie miał jednak żadnych wrogich zamiarów - podkreśla adwokat Mariusz Trela, obrońca Dominiaka.
Czytaj: Morderstwo na ul. Warszawskiej w Toruniu [ZDJĘCIA]
Przypomnijmy, że 36-letni Remigiusz Dominiak uznany został za winnego dwóch czynów. Po pierwsze - czynnej napaści na prezydenta RP. Dokonał jej 22 maja 2015 r. na Rynku Staromiejskim w Toruniu, podczas wiecu wyborczego Bronisława Komorowskiego. Gwałtownie wybiegł z tłumu z podniesioną lewą ręką. Trzymał w niej foliową reklamówkę, w której znajdowała się koszulka z wizerunkiem płodu i napisem: „Ratuj mnie! www.stopaborcji.pl”. Po drugie zaś - Remigiusz Dominiak uznany został za winnego naruszenia nietykalności policjantów.
Toruński sąd skazał go na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata i nakazał przeprosić byłego prezydenta w prasie. Co orzeknie sąd gdański? Więcej informacji wkrótce.
Zobacz także: Info z Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?