Baza sportowa oczkiem w głowie

Lubień Kujawski ma bogate plany rozwoju. Już teraz dysponuje niemałymi środkami z podatków od firm zajmujących tereny byłego lotniska, a będzie ich jeszcze więcej.

Do 2012 roku miasto zamierza przeciąć lotnisko drogami, wybudować tam dwa parkingi, powiększyć bazę sportową, zainwestować w szkoły.

- Całe szczęście, że mamy w gminie inwestorów płacących podatki, bo jesteśmy w dużym stopniu niezależni od środków zewnętrznych - mówi Paweł Wiktorski, burmistrz Lubienia Kuj. - Na państwo nie ma co liczyć, bo plany związane z Euro 2012 powodują, że gminy dostają mniej, a ze środków unijnych nie na wszystko przecież wystarcza.

Na cztery lata rozłożony jest plan dalszego uzbrajania terenu gminy. Priorytetem są drogi. Powstaną między innymi na lotnisku, przecinając je w dwóch kierunkach. Nowe nawierzchnie drogowe położone będą w Golach, Woli Dziankowskiej, a dywaniki chodnikowe w Wiktorowie i Krzewiu. Budowana będzie kanalizacja. Te inwestycje powstaną z wykorzystaniem 4,8 mln euro ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Drugie tyle miasto musi wyłożyć samo.

<!** reklama>- Naszym oczkiem w głowie będzie rozbudowa bazy sportowej - zapowiada Paweł Wiktorski. - Tereny sportowe przy szkole w Lubieniu są całkowicie zdegradowane. Powstaną tam dwa nowe, oświetlone boiska ze sztuczną trawą, jedno o wymiarach 60 na 30 metrów, drugie - 20 na 40 metrów. Będzie baza socjalna. Wszystko to w ramach programu „Moje Boisko Orlik 2012”.

Koszt przedsięwzięcia to około 1 mln zł, z czego jedną trzecią musi zabezpieczyć miasto, resztę da Urząd Marszałkowski i rządowe agendy. W przygotowaniu jest poza tym projekt rozbudowy sali gimnastycznej, finansowany częściowo z unijnych środków. Sportowe zaplecze poszerzane będzie też w innych szkołach. Pobudowane mają zostać sale gimnastyczne w Kłóbce - wolnostojąca w SP i łącznik w gimnazjum - oraz w Kanibrodzie.

Najbardziej ambitnym projektem władz Lubienia jest zamiar wybudowania stadionu miejskiego. Jest już zakupiony grunt na ten cel. - Mamy nadzieję, że wszystkie nasze plany się powiodą - sumuje burmistrz.