[break]
Zamiast skupić się na budowaniu własnej marki i pozytywnej relacji z klientem, tego typu firmy chcą jednorazowo ogolić klienta i szukają następnego frajera.
Tyle że nie wypada mi pisać o frajerach, bo za wpis do rejestru płacą ludzie, którzy - w obliczu informacji łudząco podobnej do urzędowej - chcą po prostu być uczciwi i spełnić obowiązek, choć w tym przypadku całkowicie zmyślony.
Tym bardziej denerwuje więc fakt, że tego typu działalność jest bezkarna. Za próbę wyłudzenia naciągacze powinni ponosić odpowiedzialność! Tymczasem sądy uznają, że to firma jak każda inna. Tak się nie buduje zaufania do prawa. Przeciwnie, ludzie umacniają się w przekonaniu, że złodzieje w białych kołnierzykach rzeczywiście są bezkarni.
Czytaj także: Wyłudzenia "na centralną ewidencję"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
