Będą ćwiczenia na wypadek wojny

Nie chodzi walce o napiętą ostatnią sytuację na świecie. Po prostu - ćwiczenia na wypadek rozmaitych zagrożeń dzisiejszych czasów odbywają się co jakiś czas w całym kraju.

W ramach szerokiej akcji

Nie inaczej jest tym razem. Gmina Grudziądz przygotowuje swoich mieszkańców na działania zaplanowane na od najbliższego wtorku do czwartku (termin rezerwowy to piątek). To część ogólnopolskiej akcji, w której udział weźmie również miasto.

- Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych organizuje ćwiczenia Renegade - Sarex 15/11. Elementami przedsięwzięcia są epizody dotyczące naruszenia przestrzeni powietrznej naszego kraju przez statek powietrzny o statusie Renegade - tłumaczy Andrzej Rodziewicz, wójt gminy Grudziądz. - Obiekt ten stwarzać będzie potencjalne zagrożenie dla ludności cywilnej.

W dniu ćwiczenia przeprowadzony zostanie trening systemu alarmowania i ostrzegania ludności. Z syren na bazach jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w Rudzie, Szynychu, Wielkim Wełczu, Piaskach oraz Dusocinie nadany zostanie sygnał alarmowy dotyczący właśnie tego zagrożenia.

Jak to będzie wyglądać?

Ogłoszenie alarmu odbędzie się na zasadzie modulowanego dźwięku syreny, trwającego trzy minuty. Odwołanie alarmu to trwający tyle samo dźwięk ciągły.

Tego typu akcje na terenie Grudziądza odbywają się systematycznie. Wystarczy wspomnieć ćwiczenia pod kryptonimem „Kobra”. W przeszłości było to choćby wydarzenie związane z przejazdem wojsk sojuszniczych Trasą Średnicową i ostrzelaniem kolumny przez wrogów. Ale są też ćwiczenia na wypadek dużo bardziej realnych zagrożeń.

W tym roku uczniowie, nauczyciele i pracownicy Szkoły Podstawowej nr 4 ćwiczyli na wypadek znalezienia w placówce bomby.

- Przy tej okazji mamy do czynienia z połączonymi działaniami wszystkich służb, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w mieście, wraz z przedstawicielami wojska - mówi Rafał Cywiński, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w grudziądzkim ratuszu. - Na razie w najbliższym czasie nie planujemy kolejnych takich akcji. W tej konkretnej dotyczącej bomby w szkole wszyscy jej uczestnicy - oprócz praktycznych ćwiczeń - dostali instruktaż na przykład od naszych medyków czy Straży Pożarnej.

Korzyści dla dwóch stron

Jak dodają organizatorzy tego typu ćwiczeń, te są niezwykle potrzebne. Nie tylko dlatego, że w obecnych czasach rozmaite zagrożenia mogą pojawić się niespodziewanie. Ale również dlatego, że w warunkach treningowych można udoskonalić pewne procedury i schematy.

- To tak naprawdę kilka w jednym - dodaje naczelnik Cywiński. - My sprawdzamy swoje procedury i zachowania w poszczególnych obiektach. W każdym z nich obowiązują różne zasady. Z kolei mieszkańcy zyskują dużo wiedzy na temat tego, jak powinni się w danej sytuacji zachować.