Belgia wzywa na start

W najbliższy weekend odbędzie się 12. runda mistrzostw świata. Tym razem kierowcy będą ścigali się na belgijskim torze Spa-Francorchamps.

Podczas niedzielnego wyścigu będą mieli do pokonania 44 okrążenia toru, a każde z nich będzie liczyło 7004 m. I od razu taka ciekawostka, wyłączny dostawca opon dla Formuły 1, włoska firma Pirelli, dostarczy na ten weekend ogumienie wykonane z twardej mieszanki oznaczone kolorem srebrnym oraz opony pośrednie oznaczone kolorem białym. Decyzja ta podyktowana jest faktem, iż charakterystyka toru powoduje szybką degradację opon.<!** reklama>

Co może wpłynąć na wynik?

Położony w Ardenach tor posiada 19 zakrętów. I bardzo często kierowcy muszą zmagać się ze zmienną pogodą. Zdarza się, że w jednej części toru pada deszcz, natomiast w innej świeci słońce...

Przysłowiowym czarnym koniem tego wyścigu może okazać się zespół Lotusa, który od tego wyścigu będzie dysponował podwójnym systemem DRS. Prekursorem tego systemu był zespół Mercedesa. Były zespół Roberta Kubicy zdecydował się rozwijać wyżej wymieniony system, mimo że decyzją FIA system ten zostanie od sezonu 2013 zakazany.

Alonso przed Webberem

Po jedenastu wyścigach liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata wśród kierowców jest Hiszpan Fernando Alonso. Zgromadził dotychczas 154 pkt i o 40 wyprzedza drugiego Australijczyka Marka Webbera z zespołu Red Bull Racing.

Zgodnie z obowiązującym od 2009 r. porozumieniem o ograniczeniu zasobów zespoły są zobligowane do zamknięcia swoich siedzib na okres dwóch tygodni i zaprzestania prac rozwojowych nad bolidami. Większość zespołów zdecydowała się zamknąć swoje bazy w dniach 6-20 sierpnia (Mercedes, Lotus, Force India, Sauber, Williams, Caterham, HRT, Marussia). Zespół Ferrari jako jedyny w całej stawce nie podał do publicznej wiadomości w jakich dniach zamknie swoją siedzibę w Maranello.

Do zakończenia tegorocznego sezonu pozostało 9 wyścigów i można zdobyć maksymalnie 225 punktów, zatem wszystko jeszcze jest możliwe. Walka o tytuł mistrzowski rozstrzygnie się pomiędzy piątką najlepszych kierowców tegorocznego sezonu. Alonso jako jedyny kierowca w całej stawce punktował we wszystkich dotychczas rozegranych wyścigach, odnosząc trzy zwycięstwa i dwukrotnie startując z pierwszego pola startowego.

Vettel też powalczy

Aktualny mistrz świata Sebastian Vettel zajmuje 3. pozycję w kwalifikacji generalnej ze stratą 42 punktów do lidera. W obecnym sezonie Niemiec odniósł tylko jedno zwycięstwo w Grand Prix Bahrajnu, z kolei trzykrotnie ruszał z pierwszego pola startowego. Zdobycie trzeciego z rzędu tytułu mistrza świata przez Niemca jest cały czas możliwe. Jeżeli udałaby mu się ta sztuka, były trzecim kierowcą w całej historii, który tego dokonał. Wcześniej udało się to tylko Argentyńczykowi Juanowi Manuelowi Fangio i Michaelowi Schumacherowi.

Plany te na pewno będzie chciał pokrzyżować Hiszpan, który na swój trzeci tytuł mistrzowski czeka od 2006 roku. Tegorocznego mistrza świata poznamy najpóźniej 27 listopada. Po zakończeniu Grand Prix Brazylii, które odbędzie się na torze Interlagos w Sao Paulo.