Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez Polaków na parkiecie?

Redakcja
Były trener Polskiego Cukru Milija Bogicević przyznaje, że zniesienie limitu ułatwiłoby pracę trenerom, ale przepis o Polakach jest dobrym rozwiązaniem
Były trener Polskiego Cukru Milija Bogicević przyznaje, że zniesienie limitu ułatwiłoby pracę trenerom, ale przepis o Polakach jest dobrym rozwiązaniem Sławomir Kowalski
Polski Związek Koszykówki przygotował projekt zmian w regulaminach rozgrywek koszykarskich w Polsce. Propozycje były dyskutowane z klubami i będą poddane pod głosowanie zarządu PZKosz w czerwcu.

W najbardziej nas interesujących rozgrywkach, czyli w Tauron Basket Lidze i Tauron Basket Lidze Kobiet chodzi m.in. o zniesienie obowiązku przebywania dwóch graczy z polskim paszportem.
[break]

Jedna z propozycji jest taka, żeby był obowiązek posiadania w składzie siedmiu Polaków lub Polek, ale bez konieczności ich gry na boisku.
Zarówno przedstawiciele Energi, jak i Polskiego Cukru dość sceptycznie zapatrują się na ten pomysł.

- Nasze stanowisko jest negatywne - mówi prezes Katarzynek Maciej Krystek. - Oznaczałoby to, że można grać pięcioma czy sześcioma zawodniczkami zagranicznymi, a Polki mogłyby w ogóle nie wejść na parkiet. To nie byłby dobry pomysł dla rozwoju polskiej koszykówki. Dlatego nie widzimy uzasadnienia dla takiego rozwiązania.

Podobnego zdania są przedstawiciele męskiego basketu.

- Jesteśmy za pozostawieniem obecnego kształtu - twierdzi wiceprezes Twardych Pierników Toruń Piotr Barański. - Jedyny argument dla nas jest taki, że być może trener miałby łatwiej w prowadzeniu drużyny. Prawda jest jednak taka, że jaka by nie była decyzja, to i tak oznacza to, że trzeba mieć wartościowych Polaków w drużynie. Nie da się bowiem grać przez cały sezon tylko zawodnikami zagranicznymi. Jeżeli ktoś chce osiągnąć sukces, to w swoim składzie musi mieć solidnych Polaków, a nie tylko jako uzupełnienie drużyny. Ważne jest to, że dywagacje dotyczą nie najbliższego sezonu, tylko kolejnego.

O ułatwieniu pracy szkoleniowców mówi były już szkoleniowiec Polskiego Cukru Milija Bogicević, który jednocześnie wskazuje na potrzebę pracy z Polakami.

- Myślę, że to jest trochę nacisk ze strony FIBA - zauważa serbski trener. - Chcą po prostu we wszystkich ligach uregulować tę kwestię identycznie. Żeby zasady były takie same. Przepis o dwóch Polakach już dość długo obowiązuje i dla polskiej koszykówki to dobre rozwiązanie. Wierzę, że polscy zawodnicy są wystarczająco dobrzy, żeby przebić się do gry. W drużynach przeze mnie prowadzonych stawiałem na Polaków i kilku udało się wypromować. Niezależnie od tego, czy taki przepis jest, czy nie, to trzeba pracować z utalentowanymi zawodnikami. Zniesienie tego przepisu z pewnością ułatwiłoby pracę trenerom. Czasami bowiem cierpi gra przez to, że cały czas trzeba pilnować liczby Polaków na parkiecie i kompletnie zmieniać założenia taktyczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska