Bezcenna ta woda

Mieszkańcy Lipna zużywają rocznie 480 tys. metrów sześciennych wody. To o wiele mniej niż w latach poprzednich. Jej cena, 2,30 zł netto za metr sześcienny, należy do najniższych w województwie.
W mieście sytuacja z wodą wygląda zupełnie inaczej niż na wsi, gdyż zapotrzebowanie w gospodarstwach domowych systematycznie maleje.

Zużycie wody spada

Pralki automatyczne, zmywarki do naczyń, a nawet spłuczki nie potrzebują wody tak dużo, jak to dawniej bywało. Coraz więcej osób częściej bierze prysznic niż kąpiel w wannie. Nie bez znaczenia jest wzrost świadomości społecznej. Myjąc zęby, zakręcamy kurek, aby woda nie lała się niepotrzebnie.
- Moja córka chodzi do drugiej klasy szkoły podstawowej i zawsze zwraca mi uwagę, jeśli tylko nie zakręcę kranu, gdy się golę - opowiada pan Adam. - Przy okazji dowiaduję się, że w ten sposób marnuję wodę i nie troszczę się o środowisko naturalne. Tak więc rośnie nam proekologiczne pokolenie.
W Lipnie poborem z ujęć, uzdatnianiem i rozprowadzaniem wody zajmuje się Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych. Rozdzielcza sieć wodociągowa liczy ponad 76 km, a do budynków mieszkalnych wykonanych jest 2200 podłączeń.

W planach wiele zadań

Dwie studnie są przy ulicy Kolejowej, jedna na osiedlu Armii Krajowej oraz dwie - przy Polnej. W okresie deficytu wspomaga je ujęcie przy placu 11 Listopada.
Wszystkie bazują na górnej, czwartorzędowej warstwie wodonośnej. Posiada ona bardzo dobrą izolację, zabezpieczająca przed ewentualnymi zanieczyszczeniami powierzchniowymi.
- Sieć wodociągowa wymaga remontów i konserwacji, gdyż ponad 30 proc. jest eksploatowana od ponad 50 lat - informuje Marcin Kawczyński, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Lipnie. - Istnieją odcinki, które powstały jeszcze przed wojną. Na nadchodzące lata zaplanowaliśmy szereg zadań, które zmniejszą przede wszystkim awaryjność sieci.