Bezrobotni skorzystają z bonów na zasiedlenie, staże i szkolenia

- Osoby, które nie skończyły 30 lat, są zarejestrowane u nas jako bezrobotne i znalazły się w odpowiednim profilu (o szczegółach dotyczących profilowania piszemy poniżej). Wszystkie pieniądze, które otrzymaliśmy właśnie z ministerstwa, przeznaczymy na zupełnie nowe formy aktywizacji. Będziemy więc je „trenować” razem z bezrobotnymi - mówi Adam Horbulewicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Toruniu.
[break]

Nabór jeszcze w lipcu

Na co wystarczy dodatkowe 170 tysięcy złotych? 20 bezrobotnym przyznane zostaną bony szkoleniowe (wartość jednego to maksymalnie 5 tys. zł). Szkolenia bezrobotni wybierają samodzielnie, ale w porozumieniu z pośredniakiem. Warunek - kursy mają przybliżać do zatrudnienia.
Bony stażowe planowane są dla kolejnych pięciu młodych bezrobotnych (wartość maksymalna jednego to 7,1 tys. zł). Oczywiście, pieniądze trafia do pracodawców, którzy przyjmą stażystów (standardowy okres to pół roku).
Bony zatrudnieniowe również mają pomóc kolejnym pięciu młodym osobom (wartość: 4,1 tys. zł), absolwentom wyższych uczelni. Pieniądze z pośredniaka w tym przypadku także trafią do szefów i zagwarantują im refundacje części kosztów zatrudnienia przez okres 18 miesięcy.
Wreszcie - bony na zasiedlenie. Urząd pracy skromnie zaplanował, że w pierwszym rozdaniu skorzysta z nich tylko dwóch bezrobotnych. Wartość jednego bonu to 7,4 tys. zł. Otrzymać go może osoba, która znajdzie sobie pracę minimum 80 km od miejsca zamieszkania. Bon, jak sama nazwa wskazuje, przeznaczyć trzeba na opłacenie lokum w miejscu pracy, np. na wynajęcie mieszkania.
- Nabór dla zainteresowanych bonami ogłosimy jeszcze w lipcu. Osoby bezrobotne znajdą dokładne informacje na naszej stronie internetowej - zapowiada dyrektor Adam Horbulewicz.

Stopa latem się kurczy

Dla porządku dodajmy, że dodatkowe pieniądze z ministerialnej rezerwy Funduszu Pracy otrzymały wszystkie pośredniaki w województwie kujawsko-pomorskim. Razem spłynęło do nas 13 mln 141 tys. zł.
Wszystkie pośredniaki przeżywają właśnie okres zmian. Od mają stosują nowe procedury. Po pierwsze, profilują bezrobotnych. Czyli - ankietują, zbierają szczegółowe informacje i przydzielają do jednej z trzech grup. Później zaś tworzą indywidualne plany wsparcia. Przypomnijmy, że profil I to bezrobotni najaktywniejsi, którym urząd po prostu służyć ma ofertami pracy. Profil II to osoby wymagające wsparcia poprzez szkolenia, staże, bony, granty etc. W ostatnim, trzecim koszyku, znaleźć się mają natomiast osoby długotrwale bezrobotne, wymagające współpracy z ośrodkami pomocy społecznej.
W Toruniu profilowanie przebiega dość sprawnie. Od maja udało się sprofilować ponad tysiąc osób z grona ok. 9 tysięcy bezrobotnych torunian. Wbrew obawom, przynajmniej w Toruniu, nie tworzą się przez to wielkie kolejki. Ankietowanie osoby bezrobotnej trwa od kwadransa wzwyż.
- Optymistyczne są dla informacje dotyczące poziomu bezrobocia w samym Toruniu. Stopa z 10,8 proc. w lutym spadła na koniec maja do 9,6. Z naszych wyliczeń wynika, że ta na koniec czerwca była jeszcze niższa (oficjalne dane nadejdą). Widać letnie poruszenie na rynku pracy: więcej ofert, więcej zatrudnionych - podsumowuje Adam Horbulewicz.

Stopa bezrobocia
- Toruń - 9,6 proc.
- Bydgoszcz- 8,4 proc.
- Włocławek - 18,9 proc.
- powiat toruński - 19,3 proc.
- powiat wąbrzeski - 21,6 proc.
- aleksandrowski - 22,3 proc.
- brodnicki - 14,3 proc.
- chełmiński - 22,8 proc.
- golubski - 22,9 proc.