Biblioteki przygotowały wiele atrakcji z okazji Dnia Książki

Miejska Biblioteka Publiczna w Lipnie zorganizowała spotkanie z regionalną poetką Czesławą Krystyną Chojnicką z Lipnowskiej Grupy Literackiej. Wzięli w nim udział uczniowie z lipnowskiej „piątki”. Mieli okazję dowiedzieć się, w jaki sposób powstają wiersze. Z kolei w wypożyczalni dla dorosłych na czytelników czekały róże z bibuły i zakładki do książek.

Same zalety

Wszyscy wiemy, że książka rozwija i korzystnie wpływa na rozwój, uaktywnia wyobraźnię i wyrabia cierpliwość. Wzbogaca język, ćwiczy pamięć, zaspokaja ciekawość i uczy myślenia. Jest przyjemną formą spędzania czasu, umila podróż, a w dorosłym życiu czekanie w kolejce do lekarza. Czasami pomaga też znaleźć wyjście z trudnej sytuacji życiowej, a te zdarzają się w każdym wieku.

W szkolnej bibliotece

Gminną Bibliotekę Publiczną w Chrostkowie odwiedziły dzieci z miejscowego przedszkola. Wysłuchały bajeczki, którą przeczytała im bibliotekarka Anna Maćkiewicz. Obejrzały kącik małego czytelnika i zabrały się za kolorowanie postaci z bajek. Widać było, z jakim skupieniem oddały się pracy twórczej. Zgodnie stwierdziły, że w bibliotece jest prawie tak samo fajnie jak w ich przedszkolu.
Z kolei szkolną bibliotekę w Szkole Podstawowej nr 3 w Lipnie odwiedził poeta Jacek Cudny, który jest zaprzyjaźniony z tą placówką od lat. Uczniowie przygotowali interpretację jego wierszy, która autorowi wyjątkowo przypadła do gustu. Potem przyszedł czas na zadawanie pytań. Młodych czytelników interesowało zwłaszcza, jak to się stało, że prawnik zabrał się za pisanie wierszy. Oczywiście dowiedzieli się, że stało się tak przez przypadek.
Aby czytanie stało się nawykiem, trzeba dziecko zainteresować książką i być dla niego przykładem. - Rodzice powinni czytać wspólnie z dziećmi - stwierdza Anna Marciniak, nauczyciel - bibliotekarz. - Ten czas spędzony razem jest bezcenny. Z jednej strony warto się zainteresować, po jakie pozycje sięga syn czy córka, bo nie wszystko, co ukazało się drukiem, jest wartościowe. Z drugiej strony o pewnych książkach trzeba po prostu porozmawiać, bo w ten sposób dziecko uczy się dyskutować i bronić swojego zdania.