Biorą sprawy w swoje ręce

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/piotrowska_ewelina.jpg" >Samorządy wreszcie odważyły się powiedzieć „stop” monopolistycznej postawie Energi Oświetlenie, która od lat jest jedynym dostawcą energii do oświetlenia miast naszego regionu. Jako jedno z pierwszych miast sprzeciwił się Kowal. Burmistrz miasta nie ugiął się nawet pod groźbą procesu sądowego.

Z jednej strony, prawo dopuszcza ogłaszanie przetargów na dostawę energii, z drugiej strony - miasta nie mogą zarządzać cudzym majątkiem, a takim właśnie są lampy uliczne, które niegdyś zostały przekazane Enerdze, wówczas państwowej spółce. I tak koło się zamyka. Zatem, dopóki prawo się nie zmieni, gminy będą się wykłócać z Energą o to, kto ma rację. Obywatele są oczywiście po stronie samorządów. Obecnie oszczędności na energii kojarzą im się z wyłączaniem lamp.

<!** reklama>Gdyby w przetargach udało się wynegocjować korzystniejsze stawki, wówczas oszczędność objawiałaby się, na przykład, w większej ilości światła. Już teraz samorządy deklarują, że chciałyby za te pieniądze dostawiać nowe lampy na aktualnie nieoświetlonych ulicach, przy gminnych drogach. To z pewnością zaowocowałoby zwiększeniem poczucia bezpieczeństwa mieszkańców, którzy głośno mówią, że nie czują się pewnie w niektórych rejonach swoich miejscowości. Ponadto pieniądze pozostałe w budżetach mogłyby być wydawane na finansowanie oświaty, placów zabaw czy innych dziedzin, w których wciąż zapowiada się kolejne cięcia.