Bukmacherzy są za Polską!

Punkty bukmacherskie przyjmują ostatnie zakłady, a fani futbolu prześcigają się w typowaniu wyników. Kto dzisiaj wygra? Jedno jest pewne - emocje sięgną zenitu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 191142" sub="W sobotę wieczorem - tak jak we wtorek - cała Polska będzie biało-czerwona / Fot.: Adam Zakrzewski">W strefie kibica przygotowania do wieczornego spotkania trwają od samego rana. Nic dziwnego, poza transmisją przygotowano również atrakcje dla kibiców.

- Zaplanowaliśmy wiele konkursów, w których wygrać będzie można między innymi piłki, karnety do kręgielni w Centrum Toruń Plaza, a nawet rower górski ufundowany przez pana prezydenta - wylicza Jarosław Więckowski, dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Torunia. - Przygotowaliśmy również poczęstunek dla kibiców, tym razem będą to specjały kuchni polsko-czeskiej.

<!** reklama>A jak kibice przygotowują się na to najważniejsze spotkanie? Poza gotowością do oglądania transmisji (zapas przekąsek, zimne piwo i oczywiście koszulki i szaliki) chętnie typują wyniki. Komu przypadnie wygrana? Polsce, Czechom? A może będzie remis?

Przy odrobinie szczęścia można sporo zarobić. Punkty bukmacherskie poddały się patriotycznej gorączce i wskazują drużynę Polski jako faworyta (w przypadku wygranej - za każdą złotówkę możemy dostać od 2,10 do 2,25 zł). Jeżeli wygrają Czechy - za jedną złotówkę możemy otrzymać od 3,10 do 3,35 zł w zależności od punktu bukmacherskiego. Remis obu drużyn jest z kolei szacowany na około 3,40 zł za każdą złotówkę.

W przewidywanie bawią się również kibice w zaciszu domowym. Radny Michał Jakubaszek (PiS) wzorem ośmiornicy Paula, która typowała m.in. wyniki Euro 2008, namówił własnego kota do podobnych eksperymentów. Kotka Lejdi wytypowała drużynę Franciszka Smudy. Oby się sprawdziło!