Kiedy stały się tańsze - natychmiast ryk ich silników słychać było na osiedlowych drogach, polnych ścieżkach czy leśnych przesiekach. Jeździli nimi i pijani, i trzeźwi, w kaskach i bez. Rozpasanie trwało do momentu, aż doszło do kilku groźnych wypadków z ofiarami śmiertelnymi.
PRZECZYTAJ:Motoparalotniarze zakłócają spokój właścicielom nieruchomości nad Wisłą. Nie wszyscy latają legalnie
Dziś paralotnia z napędem spalinowym przestała być sprzętem niedostępnym cenowo. Prawdziwy pasjonat jest w stanie w ciągu kilku miesięcy odłożyć tyle, by kupić skrzydło wraz z silnikiem. A potem hulaj dusza - loty nad wierzchołkami drzew, domami, ogródkami, tarasami. Kto by się przejmował, że tym na dole przeszkadza hałas?
Sporty lotnicze z założenia należą do niebezpiecznych. Ich uprawianie powinno być więc poddane szczególnej kontroli. Jak to w takim razie możliwe, że paralotniarze latają na dziko i znajdują się na wysokościach, na których ich być nie powinno?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
