Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cieszę się, że młodzi ludzie chcą się uczyć tańca współczesnego

Jarosław Wadych
Tadeusz Misiaszek
Rozmowa z Joanną Miś-Fudali, pedagogiem, choreografem, tancerką, prowadzącą w Młodzieżowym Domu Kultury w Toruniu Teatr Tańca Akro, założycielką Projektu Pań-Fu.

Od 1993 roku prowadzi Pani w Młodzieżowym Domu Kultury w Toruniu Teatr Tańca Akro, wielokrotnie nagradzany na ogólnopolskich festiwalach tanecznych i teatralnych. Proszę powiedzieć, kiedy zaczęła się Pani przygoda z tańcem?
Zawsze chciałam tańczyć. W VIII klasie szkoły podstawowej trafiłam na zajęcia taneczne do MDK-u. Uczęszczałam na nie przez kilka lat i w pewnym momencie poczułam, że chciałabym się w tym kierunku rozwijać.
Jak doszło do założenia Teatru Tańca Akro?
Początki działalności zespołu były trudne, ponieważ większość uczestników nie miała wcześniej styczności z tańcem współczesnym.
Dwie pierwsze choreografie, które powstały w roku szkolnym 1993/1994 okazały się wielkim sukcesem. Każda kolejna choreografia spotykała się z dużą aprobatą publiczności i jurorów wielu festiwali tanecznych. Ujmując to w wielkim skrócie zespół AKRO w każdym roku otrzymywał wiele nagród i wyróżnień na wielu ogólnopolskich festiwalach tanecznych i tak jest do dzisiaj.
Teatr Tańca AKRO brał też udział w międzynarodowych projektach, m.in. w Holandii, na Litwie, w Bułgarii, Hiszpanii i Czechach, nawiązując współpracę z innymi zespołami związanymi z teatrem, muzyką i tańcem. Oczywiście, tańczące w nim dzieci i młodzież w wieku od 7 do 19 lat się wymieniają, ale rozwinięte w Teatrze Akro zamiłowanie do tańca pozostaje w nich na lata.
Czy taniec współczesny w Polsce jest doceniany?
W wielu krajach taniec uznawany jest za dziedzinę sztuki. Jest tam częścią programu nauczania. Dzieci i młodzież od najmłodszych lat mają możliwość obcowania z tańcem w szkołach. U nas nadal traktowany jest jako rozrywka, miłe spędzanie czasu wolnego. Chociaż muszę powiedzieć, że jest już coraz lepiej. W kilku miastach Polski od kilku lat można studiować taniec współczesny np. w Bytomiu, Łodzi czy Poznaniu. Zainteresowanie tańcem , czy teatrem tańca jest coraz większe. W Toruniu jednak nie ma wielu możliwości oglądania teatrów tańca. Dlatego w czerwcu tego roku udało mi się we współpracy z MDK i Fundacją Kult Kultury zorganizować Scenę Tańca Współczesnego SPACE-Toruń. Mieszkańcy mieli okazję zobaczyć 14 przedstawień z Polski i duet z Niemiec. Oprócz prezentacji można było uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez uznanych choreografów i performerów. Biorę udział w wielu festiwalach i warsztatach w Polsce i cieszy mnie, że wielu młodych ludzi pragnie uczyć się tańca współczesnego i wiąże z nim przyszłość.
Od pewnego czasu prowadzi Pani taneczne zajęcia także z osobami dorosłymi…
W ubiegłym roku powstał Projekt PańFu. Współtworzę go razem z Martą Pańką, moją byłą tancerką, która teraz już sama prowadzi zajęcia. Zapraszamy do niego osoby dorosłe - przeważnie są to moi byli tancerze, którzy mają swoje prace, rodziny, a mimo wszystko chcą tańczyć. Dwa lata temu z Martą stworzyłyśmy duet „Szeptem”, który wygrał polskie eliminacje Solo Duo Dance Festival w Warszawie. Potem pojechałyśmy jako reprezentantki Polski na finał do Budapesztu. Wygrałyśmy też konkurs choreograficzny 3...2...1... taniec w Krakowie.
Czy nadal Pani się szkoli?
Cały czas się szkolę, bo uważam, że w tym zawodzie nie można „osiąść”. Wydaje mi się, że gdybym tylko uczyła innych, ale nie podnosiła swoich umiejętności, to bym skostniała, zatrzymała się gdzieś po drodze. Cały czas trzeba rozwijać nie tylko ciało, ale też umysł. Stworzyłam ponad 50 choreografii i spektakli tanecznych. Żeby nie wpaść w rutynę szukam inspiracji w życiu codziennym, staram się oglądać jak najwięcej spektakli nie tylko tanecznych, czytam, biorę udział w warsztatach teatralnych, ze świadomości ciała,kompozycji tańca, improwizacji, performancu... staram się po prostu mieć otwartą głowę.
Czy to prawda, że prowadzi Pani zajęcia także z seniorami?
Tak, od kilku lat prowadzę gimnastykę dla seniorów w Jantarze i Rubinie na Rubinkowie. Uwielbiam te zajęcia, ponieważ seniorzy dają mi bardzo dużo pozytywnej energii. Ukończyłam także studia podyplomowe z zakresu fizjoprofilaktyki i korektywy na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie i teraz bardzo ta wiedza mi się przydaje.
Co Pani robi, aby utrzymywać formę?
Codziennie spędzam kilka godzin prowadząc zajęcia, myślę więc, że to wystarczy, aby być w dobrej formie.
Jak rodzina podchodzi do Pani pasji?
Rodzina wspiera mnie w pracy, która jest jednocześnie moją pasją. Mam niebywałe szczęście w życiu, że mogę robić to co lubię. Zawód, który wykonuję jest bardzo wymagający, można powiedzieć, że w pracy jestem ciągle: daję dużo lekcji, często wyjeżdżam na festiwale, warsztaty. Mam dwie córki, które także tańczą, a mąż nam kibicuje.
Czy poza tańcem/teatrem tańca ma Pani inne pasje?
Lubię obejrzeć dobry film, spektakl, przeczytać dobrą książkę, ale tak naprawdę taniec pochłania cały mój czas...

Warto wiedzieć
Joanna Miś-Fudali, pedagog, choreograf, tancerka, która dwukrotnie w roku 1999 i 2011 otrzymała Nagrodę Prezydenta Miasta Torunia za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz w 2013 roku Nagrodę Kuratora Oświaty. Na co dzień związana z Młodzieżowym Domem Kultury w Toruniu w którym od 22 lat prowadzi Teatr Tańca Akro. Swoją wiedzą i doświdczeniem dzieli się również na warsztatach w kraju i za granicą. Niewątpliwie „zaraża” pasją do tańca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska