Za każdą dobrą ocenę dostawali od rodziców od 3 do 5 złotych, najwięcej za szóstkę, najmniej za czwórkę. Słabsza ocena oznaczała uszczuplenie skarbonki. Za pieniądze z ocen, ponad 1000 złotych, rodzeństwo spełniło marzenie 13-letniego Dawida ze Świecia, chorego na białaczkę.
Marzenie na piątkę
O Michalinie i Piotrusiu Schulzach, rodzeństwie z Torunia, uczniach z Zespołu Szkół nr 8 na Rubinkowie, które pomaga ciężko chorym dzieciom, pisaliśmy rok temu. Wtedy po raz pierwszy uzbierali na prezent dla chorej Wiktorii Weber spod Inowrocławia. U dziewczynki wykryto guza w głowie, była w trakcie leczenia. Nie mogła chodzić do szkoły, mieszka na wsi, rówieśnicy rzadko do niej zaglądali, marzyła o trampolinie, żeby mieć zajęcie w wakacje. Za dobre oceny, wymieniane przez cały rok szkolny na złotówki, udało się spełnić życzenie dwunastolatki. [break]
Teraz rodzeństwo przez rok uzbierało na konsolę do gier Xbox z funkcją Kinect, dla chorego na białaczkę Dawida. W ostatnią środę odwiedzili chłopca w bydgoskim Szpitalu Uniwersyteckim im. dra Antoniego Jurasza.
Cenzurka jak marzenie
- Okazało się, że Dawid ma nawrót choroby, był bardzo słaby, ale bardzo ucieszył się z prezentu - opowiada Jolanta Kosiorek, nauczycielka biologii i przyrody, która zorganizowała w Zespole Szkół nr 8 w Toruniu koło przyjaciół Fundacji „Mam marzenie”, angażuje uczniów w działania koła. Spotkanie w szpitalu było krótkie, ale nauczycielka liczy, ze podniosło na duchu chłopca. Dawid czeka na przeszczep szpiku.
- Marzenie udało się spełnić w rekordowo krótkim czasie. Od wizyty, w której chory wskazał, czego najbardziej pragnie, minął raptem miesiąc - Jolanta Kosiorek wierzy, że to znak. - Trzymamy mocno kciuki, żeby szybko znalazł się dawca...
Mama, Magdalena Schulz, podkreśla, że w ten niezwykły sposób udało się dodatkowo zmotywować dzieci do nauki. Ma z czego być dumna, w domu ma prymusów. Piotruś zdał do trzeciej klasy podstawówki z notą „wzorowy”, Michalina do szóstej klasy podstawówki pójdzie z bardzo dobrym świadectwem, średnią ocen 4,91.
Rodzina Schulzów na dwóch marzeniach nie chce poprzestać, od nowego roku dobre oceny znów przełożą się na konkretną pomoc.
- Póki w głowach dzieci jest chęć pomagania innym, będziemy spełniać kolejne życzenia - mówi Magdalena Schulz.
Setki marzycieli
- Ponad 6000 spełnionych marzeń wskazuje licznik na stronie internetowej Fundacji „Mam marzenie”.
- Fundacja dzieli marzenia na oczekujące, zaadoptowane oraz spełnione.
- W poczekalni kujawsko-pomorskiego jest 19 marzeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?