Obejrzyj: Co jest hitem szkolnych wycieczek po Toruniu?
- Mieszkam w okolicy od ponad dwudziestu lat, ale jeszcze tak źle nie było - napisał do nas pan Józef. - Niby to centrum pięknego, zabytkowego miasta, a bałagan, że aż przykro patrzeć. Trzy czwarte akwenu pokryte różnymi wielkimi chwastami. Na brzegu pokrzywy o metrowej wysokości. Tablica informacyjna pogryzmolona sprayem. Do tego wykorzystujący okazję do ukrycia w tym bałaganie miłośnicy taniego wina i piwa. Po prostu wstyd. A przecież mogłoby to być piękne miejsce dla odpoczynku, gdyby wykarczować wszystko, posprzątać, postawić ławki, czy zrobić miejsca dla wędkarzy. Dziwne, że miasto, które ma tak wielkie inwestycje, nie znalazło pieniędzy na zrobienie porządku w swoim centrum.
Sprawdziliśmy - rzeczywiście, zarówno sam akwen, jak i teren obok niego, a także ujście Strugi Toruńskiej po drugiej stronie ulicy, są wyjątkowo zaniedbane i wręcz straszą swoim wyglądem. Można się o tym przekonać klikając przycisk "Zobacz galerię".
Warto przeczytać
W 2018 roku złożyli wniosek
O to, czy miasto planuje rewitalizację tego terenu zapytaliśmy Malwinę Jeżewską, rzecznika prasowego prezydenta Torunia Michała Zaleskiego.
- Obecnie miasto szuka możliwości sfinansowania tego projektu - wyjaśniła. - Wcześniej Gmina Miasta Toruń złożyła wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia pod nazwą "Struga Toruńska wraz z rekultywacją zbiornika Kaszownik i rewitalizacją ich otoczenia na odcinku od ul. St. Batorego do wylotu ze zbiornika Kaszownik w Toruniu". Kompletna dokumentacja aplikacyjna została złożona 29 maja 2018 roku w ramach konkursu zamkniętego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Koszt całkowity prognozowany wyliczyliśmy na poziomie czterech milionów złotych, zwróciliśmy się o kwotę dofinansowania w wysokości trzech milionów 400 tysięcy. 3 stycznia 2019 roku otrzymaliśmy odpowiedź, że projekt uzyskał wymaganą liczbę punktów i spełnił kryteria wyboru projektów, jednak z uwagi na aktualny brak wystarczających środków finansowych w unijnym Funduszu Spójności musiał zostać wpisany na listę rezerwową projektów do dofinansowania.
Warto przeczytać
Wykopany przez Krzyżaków
Przypomnijmy, że Kaszownik to największy zbiornik wodny w prawobrzeżnym Toruniu. Jest zasilany przez wody Strugi Toruńskiej.
Został sztucznie wykopany w XIII wieku przez Krzyżaków, dla potrzeb szybkiego napełniania fosy zamku krzyżackiego. Fosa ta na co dzień była pusta i jedynie w czasie zagrożenia wymagała natychmiastowego wypełnienia wodą. Dzięki wyliczeniom Krzyżaków, czas napełnienia fosy z Kaszownika był krótszy niż czas dotarcia wroga do zamku, licząc od momentu jego zauważenia z wieży zamkowej.
Naturalnie ukształtowana Struga Lubicka została w Grębocinie rozdzielona w XIII wieku, część jej wód poprowadzono sztuczną Strugą Toruńską do Kaszownika.
Pierwotnie istniały dwa zbiorniki Kaszownik, drugi nieco większy, położony 300 m na wschód od pierwszego. Ten drugi zasypano w latach 30. XX wieku w celu rozbudowy miasta.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
