Zdaniem marszałka Piotra Całbeckiego posiadanie drugiego po Bydgoszczy ośrodka szkoleniowego Organizacji Sojuszu Północnoatlantyckiego w Kujawsko-Pomorskiem, a trzeciego na świecie, jest bardzo mocnym atutem promocyjnym dla całego regionu. To jednak nie wszystko.
- Zlokalizowanie w Toruniu tego rodzaju ośrodka podnosi poziom bezpieczeństwa całego kraju - uważa marszałek Całbecki. - To także niewątpliwy prestiż, za którym idą promocja regionu oraz pieniądze. Już dziś przewidziane są środki, które zostaną przeznaczone na udoskonalenie trenażerów, remonty budynków i podwyższanie kwalifikacji naszych żołnierzy. Zyskamy dostęp do najnowocześniejszych technologii artyleryjskich i rakietowych. Powstaną też nowe miejsca pracy. Może niekoniecznie znajdą się one w samym centrum szkoleniowym. Musimy jednak pamiętać, że szkolący się żołnierze będą mieli takie same potrzeby, jak inni „studenci”.
W ciągu roku w ośrodkach szkoleniowych NATO szkolą się tysiące wojskowych studentów z całego świata. Podobnie do cywilnych przynoszą spore dochody budżetowi miasta. Korzystają ze sklepów, komunikacji miejskiej, bazy gastronomicznej i turystycznej.
Pomysł ulokowania w Toruniu takiej placówki nie wszystkim się jednak podoba.
- Od dawna mówi się w naszym środowisku o zagospodarowaniu poligonu - mówi jeden z deweloperów z Torunia. - Otwarcie nowego mostu daje dobry impuls do rozwoju lewobrzeża. Tymczasem obecność poligonu nie sprzyja inwestowaniu. Nie sądzę też, by takie centrum miało podnieść u nas bezpieczeństwo. Równie dobrze miasto może stać się celem ataków terrorystycznych.
Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?