Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas staje dla rodzin osób zaginionych

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Trzy pytania do Aleksandry Andruszczak-Zin, psychologa i wicedyrektora Zespołu Poszukiwań w ITACE

<!** Image 1 align=left alt="Image 187437" >1. Co oznacza dla rodziny osoby zaginionej sytuacja, w której odnalezione zostają zwłoki poszukiwanego, ale nieznane pozostają okoliczności zgonu?

Prokuratura ma określone zadania, m.in. ma wyjaśnić przyczyny zgonu, czy był udział tzw. osób trzecich, krótko mówiąc: czy zgon jest wynikiem przestępstwa lub samobójstwa. Oczywiście, musi być też znana przybliżona data zgonu i jego przyczyna. Niestety, nie zawsze da się ustalić, co działo się z osobą zaginioną do momentu odnalezienia zwłok. Nie zawsze też udaje się ustalić przyczynę śmierci.

<!** reklama>Rzeczywistość nie ma nic wspólnego z przekazem z seriali - i tych polskich, i tych amerykańskich. Naturalnie, odpowiednie organy muszą zrobić wszystko, by wyjaśniać sprawy, gdy śmierć jest wynikiem przestępstwa. Dla rodziny jest to bardzo trudna sytuacja, gdyż samo zaginięcie to już była dla niej ogromna niewiedza i bezradność, z którą trzeba było zmagać się każdego dnia.

2. W jakim położeniu psychicznym znajdują się bliscy zaginionych, których nie znaleziono (żywych lub martwych) przez lata?

Spotykam się z takimi rodzinami od kilku lat i widzę, że dla nich czas zatrzymał się w chwili zaginięcia, gdy zdały sobie sprawę, że stało się coś złego z ich bliskimi. Czas płynie dalej, mijają lata, a rodziny nie ustają w poszukiwaniach, tracą wiarę w policję i prokuraturę, bo nic się nie dzieje, nie napływają nowe informacje. Część osób popada w depresję, część rodzin rozpada się, gdyż poczucie winy i wstydu jest nie do uniesienia.

3. Jak można wesprzeć takie osoby?

Wsparcie to obecność, to rozmowa o zaginięciu. W pierwszych dniach, tygodniach - pomoc w trywialnych sprawach, jak zakupy, gotowanie czy załatwianie spraw urzędowych. Z czasem pozostaje towarzyszenie. Niestety, wiele rodzin mówi o swoim osamotnieniu, ludzie są przerażeni tym, co ich spotkało i nie dowierzają, że ktoś tak po prostu może zniknąć. (mo)


Aleksandra Andruszczak-Zin jest psychologiem i wicedyrektorem Zespołu Poszukiwań w ITACE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska