MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czernicki w Unibaksie?

Piotr Bednarczyk
Żużlowców Unibaksu w przyszłym sezonie poprowadzi nowy menedżer. Na razie nie wiadomo, kto nim będzie. Nieoficjalnie wiemy, że najpoważniejszym kandydatem jest obecnie Czesław Czernicki.

Żużlowców Unibaksu w przyszłym sezonie poprowadzi nowy menedżer. Na razie nie wiadomo, kto nim będzie. Nieoficjalnie wiemy, że najpoważniejszym kandydatem jest obecnie Czesław Czernicki.

<!** Image 3 align=none alt="Image 199511" sub="Czesław Czernicki ma na koncie zarówno sukcesy, jak i przykre wpadki. Od września 2011 r. nie prowadził żadnej drużyny. Fot.: Łukasz Trzeszczkowski">

- Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że skończyła mi się umowa - stwierdził dotychczasowy menedżer Mirosław Kowalik. - Na temat ewentualnej mojej roli w toruńskim klubie nic jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć.<!** reklama>

Prawdopodobnie Kowalik zostanie w Unibaksie, by szkolić młodzież. Nie wiadomo, kto zostanie jego następcą na funkcji menedżera. Podobno są już zgłoszenia kandydatów, z którymi przeprowadzono wstępne rozmowy.

- Proszę jeszcze o wyrozumiałość, na razie nic nie jest pewne, a nie chciałbym spalić tematu - powiedział nowy prezes Unibaksu Mateusz Kurzawski. - Być może więcej będę mógł powiedzieć w poniedziałek.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kandydatem do objęcia funkcji menedżera był dotychczasowy opiekun Lotosu Wybrzeża Gdańsk, Stanisław Chomski. Rozmowy jednak przeciągały się i obecnie najwyżej stoją akcje Czesława Czernickiego, który, podobno, „spodobał się” radzie nadzorczej spółki.

Czernicki to postać kontrowersyjna. Sam zwykł porównywać siebie do piłkarskiego trenera Jose Mourinho. Dotychczas prowadził Morawskiego (ZKŻ) Zielona Góra, Atlas Wrocław, Włókniarza Częstochowa, Polonię Piła, RKM Rybnik, Unię Leszno i Caelum Stal Gorzów. Ma na koncie zarówno tytuły mistrza Polski (w 1991 roku z Morawskim i w 2007 r. z Unią), ale też i bolesne wpadki. Z Unii Leszno odchodził w 2009 roku skonfliktowany z zespołem po tym, jak „dream team” zamiast złotego medalu wywalczył dopiero piąte miejsce. Później został szkoleniowcem Caelum Stali, gdzie również miał do dyspozycji znakomity skład. W pierwszym sezonie (2010) drużyna nie weszła nawet do półfinałów, zajmując kompromitujące szóste miejsce. Pomimo tego dostał jeszcze jedną szansę. Prezes Władysław Komarnicki stracił cierpliwość w kolejnym sezonie, po półfinałowym blamażu ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra. Od tej pory Czernicki nie prowadził żadnej drużyny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska