Czy edukacja jest bezpłatna?

Wyprawienie dziecka do szkoły to wydatek przynajmniej kilkuset złotych. Na pomoc mogą liczyć uczniowie klas, w których zmienił się program nauczania, pod warunkiem, że rodzice nie mają zbyt wysokich dochodów.<!** Image 2 align=none alt="Image 219379" sub="Szkolne wyprawki sporo kosztują, zwłaszcza dla klas profilowanych. By były dla rodziców do udźwignięcia, Gimnazjum Plastyczne w Golubiu-Dobrzyniu zapewnia uczniom niezbędne materiały do zajęć artystycznych. / Fot.:Karolina Rokitnicka">

Zestaw podręczników do nauczania zintegrowanego w klasie I kosztuje około 210 zł. Do tego dochodzi książka do religii (około 15 zł) i podręcznik oraz ćwiczenia do angielskiego (około 60 zł). Im dziecko starsze, tym jest drożej. Za komplet do gimnazjum i liceum trzeba zapłacić średnio ok. 400-550 zł. Są jednak takie szkoły, w których uczniowie uczą się kilku języków oraz „kosztownego” zawodu i korzystają z ponad 20 podręczników. Wówczas książki mogą kosztować nawet 800 zł.

Coraz droższe przybory

Część podręczników można odkupić od starszych roczników. Jednak części absolutnie nie. Dotyczy to np. zeszytów ćwiczeń czy książek dla klasy II i V szkoły podstawowej, gdzie zmieniła się podstawa programowa. Zdarza się też, że nauczyciele wybrali książki, które w tym roku weszły na rynek wydawniczy, więc w grę wchodzi tylko zakup nowych publikacji.

Rodzice w trudnej sytuacji mogą zwrócić się o pomoc finansową na zakup podręczników. Stosowne wnioski należy złożyć do dyrektora szkoły. Książki to jednak nie wszystko, trzeba jeszcze doliczyć przybory szkolne, piórniki, zeszyty, plecaki... Z roku na rok wybór jest co raz większy. Różne kolory i wyszukane kształty kuszą. Zniechęcają zaś ceny. - Córka wypatrzyła sobie jakiś trójkątny długopis. Ładny i podobno wygodny, ale co z tego, skoro kosztuje ponad 30 złotych. Przecież za tyle kupię jej wszystkie zeszyty - mówi pani Anna.

Wsparcie na wyprawkę

Na pomoc w zakupie podręczników mogą liczyć uczniowie klas, w których zmienił się program nauczania, pod warunkiem, że rodzice nie mają zbyt wysokich dochodów. Rządowy program pomocy uczniom „Wyprawka szkolna” dotarł do naszego powiatu. Wysokość dofinansowania uzależniona jest od poziomu kształcenia. Programem objęci zostaną jedynie uczniowie pierwszych roczników, uczących się zgodnie z nową podstawą programową, oraz uczniowie klas najmłodszych. Uczniowie klas I-III szkoły podstawowej mogą otrzymać wsparcie maksymalne 225 zł. Dla klas piątych ustalono kwotę 325 zł. Wsparcie mogą także uzyskać uczniowie kl. II zasadniczej szkoły zawodowej. Dla nich przewidziano po 390 zł. Uczniowie kl. II szkół ponadgimnazjalnych mogą otrzymać 445 zł. Gdy uczniowie posiadają zaświadczenie o niepełnosprawności, wysokość pomocy może wynosić do 770 zł w szkole podstawowej i do 607 zł w gimnazjum.

Z pomocy rządowej mogą skorzystać uczniowie znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej. W rodzinie pierwszoklasisty dochód na osobę nie może przekroczyć 539 zł netto. Dla pozostałych próg dochodowy określono na 456 zł netto na osobę w rodzinie.<!** reklama>

Aby otrzymać pomoc na zakup podręczników, należy złożyć wniosek do dyrektora szkoły. Należy do niego dołączyć zaświadczenie o wysokości dochodów. Jeśli wniosek dotyczy ucznia niepełnosprawnego, należy załączyć kopię orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego. wydanego przez poradnię psychologiczno-pedagogiczną. Termin złożenia wniosków ustalają szkoły. Na przykład w szkołach miejskich w Golubiu-Dobrzyniu rodzice mają czas do 6 września, w gminie Kowalewo Pomorskie do 9 września, a w ZS2 - do 25 sierpnia.

• Rząd w tym roku na dofinansowanie zakupu podręczników chce przeznaczyć prawie 180 milionów złotych. To o 52 mln złotych więcej niż przed rokiem.