Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy letni koszmar przed bramkami autostradowymi musi się powtarzać?

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Zbliża się ostatni weekend wakacji. Czy znów kierowcy chcący pojechać autostradą A1 nad morze lub z niego wrócić stracą mnóstwo czasu w kolejkach na bramkach? Kiedy letnie korki znikną?

<!** Image 3 align=none alt="Image 218920" >

Zbliża się ostatni weekend wakacji. Czy znów kierowcy chcący pojechać autostradą A1 nad morze lub z niego wrócić stracą mnóstwo czasu w kolejkach na bramkach? Kiedy letnie korki znikną?

- 27 lipca z autostrady Amber One skorzystało 63,5 tysiąca pojazdów, kolejny rekord padł w niedzielę 18 sierpnia. Przejechało nią wówczas 63700 aut - mówi Anna Kordecka, rzecznik prasowy koncesjonariusza A1 spółki Gdańsk Transport Company.

Co te liczby oznaczają w praktyce, wiedzą kierowcy, którzy czasem po kilkadziesiąt minut stoją w korkach przed bramkami. I ciskają gromy w stronę zarządców drogi, którą przejazd nie jest wcale tani. Z Torunia do Gdańska trzeba zapłacić 27,90 zł.<!** reklama>

- Po to buduje się autostrady, aby jeździło nimi jak najwięcej pojazdów i jak najszybciej. Niech postawią więcej bramek - denerwują się kierowcy. - Przecież każdy z nas im płaci.

W Gdańsk Transport Company w najbliższych planach takie rozwiązanie nie jest brane pod uwagę.

- Choć niczego nie można wykluczyć, jeżeli średnie rekordy dobowe będą nadal rosły - mówi rzecznik Kordecka.

Na razie zarządcy autostrady zapewniają, że robią wszystko, aby kolejki przed punktami poboru opłat były jak najkrótsze.

- Przy dużym natężeniu ruchu w punktach poboru opłat otwarte są wszystkie bramki. Pracuje też wówczas jeden inkasent więcej niż jest bramek. Nie trzeba więc zamykać którejś z nich, gdy ktoś chce skorzystać z toalety albo ma przerwę - tłumaczy rzecznik Kordecka. - Informacje o utrudnieniach umieszczane są na bramkach wjazdowych. Dodatkowo pojawiają się też na tablicach świetlnych na autostradzie, co daje kierowcy na przykład możliwość wcześniejszego zjazdu. Na A1 istnieje też możliwość płacenia kartami płatniczymi i zbliżeniowymi. Nie trzeba dawać banknotów o wysokich nominałach.

Zarządcy drogi mają też inne pomysły, jak radzić sobie z rosnącą liczbą pojazdów.

- Prowadzone są rozmowy z Ministerstwem Transportu w sprawie wprowadzenia ogólnokrajowego elektronicznego poboru opłat viatoll za przejazd autostradą - tłumaczy Anna Kordecka. - Kierowcy do niego podłączeni nie będą musieli, tak jak teraz, zatrzymywać się na bramkach. Wystarczy, że jedynie zwolnią, dojeżdżając do punktu poboru opłat.

Gdańsk Transport Company ma też pomysł, jak na całej budowanej jeszcze autostradzie A1 zmniejszyć liczbę miejsc, gdzie trzeba będzie płacić za przejazd. Dzięki temu jazda będzie bardziej płynna. Chodzi o ujednolicenie systemu opłat. Ale na wprowadzenie go w życie również konieczna jest zgoda Ministerstwa Transportu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska