Jak to działa? Ano dzwoni do nas nieznany numer, a po odebraniu rozmowy słyszymy w słuchawce „Czy Pan/Pani mnie słyszy?”. Odruchowo i zgodnie i z prawdą odpowiadamy: „tak”. Okazuje się, że na swoje nieszczęście, bo od tej chwili musimy być już przygotowani na problemy.
Czytaj też: Co dalej z budową na Glinkach?
Oszuści bowiem nagrywają wypowiedziane przez nas „tak” i wykorzystują do zupełnie innych celów. To „tak” może zostać po prostu wstawione do zmanipulowanego nagrania, w którym potwierdzamy chęć zakupu jakiego produktu lub usługi, o których tak naprawdę nie mamy zielonego pojęcia. To nasze potwierdzenie może zostać zatem wykorzystane jako dowód zawarcia umowy przez telefon.
Najwięcej tego typu oszustw odnotowano do tej pory w USA, ale oszuści pojawiają się także w Europie. Najlepiej więc – jak radzi policja – nie odbierać telefonów, jeśli numer nie jest nam znany. Jeśli jednak już odbierzemy takie połączenie i usłyszymy pytanie „Czy Pan/Pani mnie słyszy?”, natychmiast rozłączmy się. A co, gdy odruchowo jednak odpowiemy „tak”? Zapiszmy numer dzwoniącego i zgłośmy sprawę policji. Pamiętajmy, by nie podawać przez telefon swoich danych osobowych nieznanym rozmówcom. To może się skończyć naprawdę boleśnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?