Czy tym razem uda się znaleźć firmę, która postawi nowy szkolny budynek w lewobrzeżnym Toruniu?

Przypomnijmy, że pierwszy przetarg został unieważniony w marcu. Powód? Najkorzystniejsza oferta - 3,49 mln złotych - przekraczała kwotę zaplanowaną przez miasto na to zadanie, czyli 3,25 mln zł. Druga próba została unieważniona z tego samego powodu. W kwietniu najniższa propozycja opiewała już na 3,34 mln zł.

Magistrat rozpisał kolejny przetarg. Przystąpiło do niego aż 11 firm z naszego regionu. Oferty wahają się od 2,8 mln do 4,4 mln zł. Najniższą przedstawiło toruńskie Przedsiębiorstwo Budowlane M&K, a najwyższą - KWK Construction z Bydgoszczy. W tej chwili trwa weryfikacja ofert.

- Przetarg ma zostać rozstrzygnięty w ciągu dwóch tygodni - mówi Marcin Maksim, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta, który prowadzi przetarg.

O rozbudowie tej lewobrzeżnej szkoły mówi się od wielu lat. Przy szkole powstanie zupełnie nowy budynek dla 360 uczniów. Głównie z myślą o poprawie warunków nauki uczniów podstawówki. Dwupoziomowy obiekt będzie liczyć ok. 1,2 tys. mkw. Pomieści 13 sal lekcyjnych: osiem dużych i pięć mniejszych. Zaplanowano tam m.in. toalety, szatnie, zaplecze socjalne dla nauczycieli i pomieszczenia techniczne. Ponadto zostanie on wyposażony w windę i dwie klatki schodowe. Dzięki temu bez problemu skorzystają z niego niepełnosprawni. Bez utrudnień dostaną się też do sal lekcyjnych i auli w istniejącym budynku placówki. Będzie to możliwe dzięki budowie zadaszonego łącznika. W planach jest docieplenie obecnej siedziby szkoły. Zmieni się też jej otoczenie. W nowym obiekcie pojawią się energooszczędne rozwiązania, m.in. za sprawą odzysku ciepła z wentylacji.

Kiedy uczniowie skorzystają z nowych pomieszczeń? Stanie się to w 2016 roku.(wg)

Warto wiedzieć

- W innym przetargu Urząd Miasta szuka firmy, która przebuduje węzły sanitarne w piwnicy i na pierwszym piętrze w budynku głównym na sale lekcyjne.

- Harmonogram zakłada, że prace rozpoczną się pod koniec roku szkolnego i potrwają do końca wakacji.