Czy w Toruniu powstanie okno życia dla zwierząt? Pomysł budzi wiele kontrowersji
Czy w Toruniu powstanie okno życia dla zwierząt? Pomysł budzi wiele kontrowersji
Toruńskie schronisko nie planuje otwarcia okna życia. Agnieszka Szarecka zachęca tych, którzy chcą oddać zwierzę, by najpierw postarali się sami znaleźć mu nowego opiekuna. W ten sposób z jednego domu trafi ono wprost do innego, unikając traumy, jaką jest pobyt w schronisku.
Polecamy: Oni zaadoptowali psy z toruńskiego schroniska. Zobacz zdjęcia
Utworzenia okna życia nie planuje też Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt.
- Mam wobec tej inicjatywy mieszane uczucia. Z jednej strony pomysł wydaje się dobry. W ciągu roku cztery razy zdarzyło mi się ratować zwierzęta porzucone w lesie, w workach. Być może któreś trafiłoby nie do lasu, ale do okna życia, gdyby takie istniało. Sam mam psa, którego zostawiono pod schroniskiem w torbie reklamowej. Z drugiej strony takie okno zwalnia opiekuna z odpowiedzialności - uważa Piotr Korpal, prezes TTOPZ. - Zwalczanie bezdomności zwierząt polega dziś głównie na ich sterylizacji. Okno życia może od tego odwieść. W końcu po co sterylizować, skoro potem kocięta czy szczenięta można będzie zanieść do okna życia?
Warto sprawdzić: Operacje plastyczne w Kujawsko-Pomorskiem. Ile za korektę nosa i powiększenie biustu?