Oczywiście najbardziej niebezpiecznie jest pod szkołami znajdującymi się przy ruchliwych ulicach. Jak choćby na ulicy Legionów, przed Szkołą Podstawową nr 3. Rodzice przywożący dzieci na godzinę 8 toczą boje o miejsca postojowe. Na ulicy Legionów wielu z nich wykonuje niebezpieczne manewry.
Jeszcze bardziej niebezpiecznie jest przed Szkołą Podstawową nr 5 przy ulicy Żwirki i Wigury. O sytuacji przed tą placówką kilka razy pisaliśmy w „Nowościach”. To również ruchliwa ulica, prowadząca przecież do szpitala na Bielanach. Kursuje nią wiele autobusów MZK. Brakuje miejsc postojowych, a uczniom często trudno przejść przez jezdnię.
W końcu problem ma zostać rozwiązany. Ruchem na skrzyżowaniu Żwirki i Wigury z ulicą św. Józefa będzie sterować sygnalizacja świetlna. Inwestycja została wybrana do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego 2014.
- Prace przy budowie sygnalizacji już się rozpoczęły. Termin ich zakończenia to 30 września. Trwa też budowa zatoki postojowej na Żwirki i Wigury. Również ma być gotowa do 30 września - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko z Miejskiego Zarządu Dróg.
- Po uruchomieniu świateł będziemy musieli zrezygnować z usług dwóch tzw. agatek, które przeprowadzały dzieci przez jezdnię - mówi Barbara Będkowska, dyrektorka SP nr 5. - Zobaczymy, jak będzie spełniać swoją rolę zatoka. Jest bardzo potrzebna, bo zatrzymujące się na jezdni samochody utrudniały widoczność uczniom.
Obawy dyrekcji szkoły nie są bezzasadne. Zatoka może zostać na stałe zajęta przez kierowców przyjeżdżających do szpitala na Bielany. Deficyt miejsc parkingowych na terenie lecznicy i wokół niej jest wielki. Poza tym za wjazd na teren szpitala trzeba płacić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?