Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelniczka chciała płacić mniej za rachunki i wpakowała się w kłopoty

Redakcja
- Uporczywe nękanie kwalifikuje się do tego, aby zgłosić sprawę na policję - mówi miejski rzecznik konsumentów
- Uporczywe nękanie kwalifikuje się do tego, aby zgłosić sprawę na policję - mówi miejski rzecznik konsumentów Sławomir Kowalski
Czytelniczka, która została wprowadzona w błąd, nie może uwolnić się od firmy podszywającej się pod Telekomunikację Polską.

[break]
- Pewnego dnia zapukał do nas pewien pan, który zapytał ile wydajemy na rozmowy telefoniczne i czy chcielibyśmy, aby ta suma była o mniejsza. Oczywiście że chcieliśmy... - opowiada Czytelniczka. - Zawsze proszę wszystkich, którzy się do nas dobijają o okazanie identyfikatora, aby zweryfikować wiarygodność rozmówcy. Wtedy tego nie zrobiłam. Ten pan wiedział, że od dłuższego czasu nie zmienialiśmy umowy. Mówił, że propozycja, z którą przyszedł jest o wiele korzystniejsza. Wielokrotnie podczas rozmowy padało hasło „Telekomunikacja”. Dopiero kiedy przyszła umową zobaczyłam na pieczątce, że firma używa w nazwie jeszcze jednego członu, przez co z prawdziwą Telekomunikacja Polską niewiele ma wspólnego.
Czytelniczka podpisała umowę na 2 lata. Niezadowolona z usług, postanowiła ją zerwać. Wtedy zaczął się kolejny akt dramatu. Kilka razy dziennie dzwonili pracownicy firmy, aby przekonać ją do zmiany decyzji. Straszyli karami.
- Nie pomagało nawet to, że za każdym razem powtarzałam że podjęłam już decyzję i jestem gotów zapłacić nawet 1000 zł, aby tylko się od nich jak najszybciej uwolnić. Proszę sobie wyobrazić, że dzwonili nawet kilka minut po godz 22 - opowiada Czytelniczka. - Była już wykończona tym nękaniem. Aż wreszcie przestali dzwonić.
- Takie uporczywe nękanie kwalifikuje się już do tego, aby zgłosić sprawę na policję - twierdzi Bożena Sawicka, Miejski Rzecznik Konsumenta. - Jeśli zaś chodzi o podszywanie się pod inną firmę, to często bywa, że konsument słyszy to, co chce usłyszeć. A jeśli już dojdzie do podpisania umowy, to jest ona teoretycznie ważna. Udowodnienie faktu, że dana osoba nie była świadoma z kim podpisuje umowę jest niezwykle trudne. Często konsumenci o tym, że podpisali umowę z nowym operatorem, dowiadują się dopiero przy otrzymaniu miesięcznej faktury. Jedyne co można zrobić w takiej sytuacja, to spróbować wynegocjować zerwanie umowy bez konsekwencji finansowych. Najlepiej, aby Czytelniczka zgłosiła się do nas ze swoją umową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska